O zdarzeniu donosi agencja DPA, która powołuje się na informacje policji w Hanowerze. Wynika z nich, że dziewczynka wraz z innymi osobami, planowała przejechać na schodach pociągu towarowego jadącego do Magdeburka jedynie do kolejnej stacji. Tak się jednak nie stało, gdyż pociągi towarowe nie zatrzymują się na wszystkich dworcach. Inne osoby, chcące jak ona skorzystać z podwózki, szybko się zorientowały i zdołały zeskoczyć z pociągu. Nastolatka zauważył swój błąd za późno i w nocy, przy temperaturze -3,5 stopnic Celsjusza przejechała 90 kilometrów.
Kiedy pociąg w końcu się zatrzymał, dziewczyna udała się do maszynisty. Była brudna i przemarznięta. 14-latka trafiła do szpitala, a tam zawiadomiono jej rodziców. Teraz to właśnie oni poniosą konsekwencje wyczynu swojej córki, pokrywając koszt spowodowanych przez nią opóźnień w ruchu kolejowym. W sprawie złożono już zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
dw.com
