Przemoc domowa istniała i istnieje nadal. Obecna sytuacja, czyli m.in. ograniczenia w przemieszczaniu się, jest szczególnie trudna dla osób, które tej przemocy doświadczają. Ofiary mieszkające w jednym domu z oprawcą nie mają gdzie się podziać, a zamknięte z nimi na czas kwarantanny narażone są na jeszcze większe niebezpieczeństwo.
Krystyna Paszko znalazła sposób na pomoc ofiarom przemocy domowej. Poszkodowane osoby mogą zgłaszać się do fikcyjnego sklepu. Opcje są dwie – można napisać i poprosić o wsparcie lub zakomunikować, że konieczne jest wezwanie policji.
- Jeśli jesteś w kwarantannie lub izolacji z toksycznym, przemocowym partnerem/partnerką/inną osobą, napisz do fikcyjnej firmy Rumianki i bratki - naturalne kosmetyki SKLEP lub na mail: [email protected] z zapytaniem o Naturalne Kosmetyki do Ciała (których oczywiście nie mam), a ja na bieżąco będę sprawdzać, co u Ciebie – zakomunikowała Krystyna na swoim Facebooku.
Napisała także, że można złożyć zamówienie i podać swój adres. Będzie to wtedy komunikat dla administratorów strony, że konieczne jest wezwanie policji.
- Przemoc domowa wzrosła o 40% w czasie pandemii. Nie bój się prosić o pomoc. Pamiętajcie, że możecie na nas liczyć, nie bójcie się prosić o pomoc – dodała na koniec.
Centrum Praw Kobiet
O pomoc można zgłosić się także do Centrum Praw Kobiet, które cały czas pracuje zdalnie. Na konsultacje z psychologiem lub konsultacje prawne można umówić się zarówno telefonicznie, jak i mailowo.
Telefony:
- interwencyjny (600-07-07-17) – całodobowo
- zaufania (22 621 35 37) – 10:00-16:00 (psychologiczny: od pon. do pt. (bez czwartków), prawny: czwartki)
W Warszawie prowadzony jest również Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia, który może dać bezpieczne schronienie dla osób, które są zmuszone opuścić dom ze względu na przemoc.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?