Gdzie się podziała jedna z najpotężniejszych flot powietrznych na świecie? Czy Rosja się przyczaiła?

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Wideo
od 16 lat
Rosjanie od miesięcy nie prowadzą na Ukrainie walk z bezpośrednim użyciem samolotów. Czy przygotowują się do odpowiedzi na ukraińską kontrofensywę? A może wolą nie ryzykować w obliczu dostaw zachodniego sprzętu dla Kijowa?

Od pierwszego dnia wojny na Ukrainie nieudolne rosyjskie siły powietrzne walczą o utrzymanie swoich odrzutowców na niebie. Ukraińcy zrobili swoje, niszcząc myśliwce i helikoptery pociskami przeciwlotniczymi.

Czy lotnictwo Moskwy jest groźne?

Czy należy się obawiać lotnictwa Rosji? Chociaż czerwone gwiazdy na samolotach Rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych (VKS) nie były zbyt widoczne w ostatnim czasie, według niezależnych analiz i oficjalnych komentarzy pozostają one w dużej mierze nienaruszone.

Liczebność rosyjskich samolotów nie spowodowała, że ​​Kreml zdominował niebo nad Ukrainą. Ukraina była w stanie unieszkodliwić samoloty wroga za pomocą naziemnej obrony powietrznej, w tym nowych zachodnich systemów i przenośnej obrony przeciwlotniczej.

Ostrzały z dużych odległości?

Aby zminimalizować ryzyko, Rosja zdecydowała się korzystać na ataki rakietami dalekiego zasięgu z bombowców w rosyjskiej przestrzeni powietrznej oraz ataków za pomocą stosunkowo tanich irańskich dronów, co dodatkowo obciąża obronę powietrzną Ukrainy.

Szacuje się, że Rosja w 2022 roku straciła 6-8 proc. taktycznych samolotów i 10-15 proc. starszych maszyn.

Trudności Moskwy z wykorzystaniem sił powietrznych utrudnia jej doktryna- twierdzi emerytowany generał broni David A. Deptula, dziekan Mitchell Institute for Aerospace Studies AFA. Zamiast wykorzystywać samoloty jako niezależną siłę, Rosja w dużej mierze postrzega ich rolę jako wsparcie sił lądowych.

Deptula wskazał na inne wady rosyjskiego wykorzystania sił powietrznych, takie jak przywództwo, wyszkolenie i wyposażenie.

Rosjanie za to chętnie wykorzystują swoje najpotężniejsza samoloty jako straszak wobec Zachodu.

Niedawno Rosja rozmieściła w pobliżu granicy z NATO 18 bombowców strategicznych zdolnych do przenoszenia broni jądrowej. Satelitarne zdjęcie ujawniło maszyny bojowe w bazie lotniczej Olenya na Półwyspie Kolskim w Rosji – 200 km od granicy z Finlandią i Norwegią.

Były tam samoloty Tu-95, dwa Tu-160 i dwa bombowce atomowe Tu-22.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl