Członkowie grupy przestępczej podejrzani są przestępstwa i bezprawne przejmowanie nieruchomości. Przestępcy docierali do osób o niskim statusie społecznym lub znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, które nie miały zdolności kredytowej. Udzielane były im pożyczki w ramach tworzonych firm o charakterze „parafinansowym” pod zastaw nieruchomości.
- Kwoty pożyczek były jednak rażąco niskie w porównaniu do wartości zastawianych nieruchomości, a warunki spłaty kredytu niezwykle trudne do wypełnienia. Następnie sprawcy dążyli do przejmowania tych nieruchomości – mówi nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
Następnie nieruchomości były sprzedawane kolejnym właścicielom by na końcu trafić do członka grupy lub ktoś z jego rodziny.
- Transakcje pożyczek pod zastaw nieruchomości dokonywane były w kancelariach notarialnych. To powodowało, że pokrzywdzeni byli przekonani o legalności interesu. Podpisując akt notarialny byli w różny sposób manipulowani lub wprowadzani w błąd i tracili cały majątek. Dopiero po czasie gdy otrzymywali informacje z sądu uzmysławiali sobie sytuację prawną – dodaje Zaporowski.
W wyniku prowadzonego śledztwa członkom grupy udowodniono przejęcie nieruchomości o wartości ok. 3 milionów złotych. Jak podejrzewają śledczy, liczba osób pokrzywdzonych i strat mogą być duże większe.
Zatrzymane osoby już usłyszały zarzuty. Za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed sądem za co grozić może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec 4 z zatrzymanych osób Sąd Rejowy we Wrocławiu zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.
Obecnie policjanci KWP we Wrocławiu i Prokuratura Regionalna we Wrocławiu wyjaśniają wszystkie okoliczności w tej sprawie.