
Piłsudskiemu już dziękujemy
„Aby zapobiec ewentualnym wydźwiękom nacjonalistycznym i antysocjalistycznym czerpiącym swe natchnienie z ideologii piłsudczykowskiej, należy uwypuklić rolę manifestu i dekretów z 22 stycznia 1863 roku i znaczenie powstania dla rozwiązania kwestii chłopskiej w Królestwie Polskim, wydobyć działalność lewicy czerwonych: Dąbrowskiego, Sierakowskiego, Padlewskiego, Bonrowskiego, Wróblewskiego, Hauke-Bosaka, ks. Brzóski. Należy mocno zaakcentować współdziałąnie rosyjskich, ukraińskich i białoruskich sił demokratyczno-rewolucyjnych z powstaniem, poglądy Hercena, Bakunina i innych rewolucyjnych demokratów rosyjskich, przedpowstaniowe kontakty Polaków z Czernyszewskim, udział Rosjan w powstaniu, rolę powstania na Białorusi, Litwie, Ukrainie.
W związku z tym, że spotyka się niekiedy nawiązywanie do tradycji Wielopolskiego i transponowanie jej na okres dzisiejszy, należałoby zdecydowanie przeciwstawić się tego rodzaju próbom”.

Rewolucjoniści wszystkich krajów łączcie się
"Obchód rocznicy Powstania Styczniowego jest świetną okazją do przypomnienia jak szerokiego poparcia udzielali Powstaniu rewolucjoniści i masy ludowe całej Europy: Mityngi robotnicze w Paryżu i Londynie, odezwy Victora Hugo, Kossutha, Garibaldiego, wystąpienia wszystkich niemal czołowych szermierzy demokracji w Europie w obronie Polski, udział czynny w powstaniu setek Węgrów, Francuzów słynnych „żuawów smierci” z Richenbrun, Włochów, na czele z poległym w Powstaniu pułkownikiem – „Garibaldczykiem” – Francesco Nallo.
Szczególnie mocno w czasie obchodów rocznicowych podkreślić należy, że najbardziej konsekwentne stanowisko zają wobec powstania Marks. Marks wielokrotnie podkreślał, iż Powstanie Styczniowe należało do najważniejszych wydarzeń XIX wieku, że jedynymi sojusznikami narodu polskiego w walce o wyzwolenie narodowe i społeczne były ludy Europy. Marks i Engels zwracali często uwagę na to, iż rządy mocarstw zachodnio-europejskich zawsze zdradzały powstańców polskich”.

Utrwalanie polskości Śląska
„Powstanie Styczniowe miało pierwszorzędne znacznie dla rozbudzenia i umocnienia polskości na Śląsku, na Warmii i Mazurach. Obchód rocznicy Powstania Styczniowego byłby więc wykorzystany dla wydobycia tych akcentów. Celowe byłoby zwrócenie uwagi na ogólnopolskie znaczenie Powstania Styczniowego, a więc na wszystkie jego odźwięki na terenie dawnych zaborów pruskiego i austriackiego. Należałoby podkreślić antypolską postawę Austrii, a zwłaszcza Bismarckowskich Prus”.

Watykan przeciwko Polakom
„Ważne znaczenie posiada pokazanie negatywnego stosunku Watykanu do Powstania. Jednocześnie należałoby pokazać antypowstańczą postawę hierarchii kościelnej i patriotyczny stosunek niższego duchowieństwa”.
Komunistyczne władze PRL z całych sił dążyły do tego, by Powstanie Styczniowe przedstawić jako de facto rewolucję socjalistyczną. Dla utrwalenia tej narracji obchody rozłożone zostały na cały rok, o czym świadczą daty, które zdecydowano się celebrować:
22 stycznia 1963 – tego dnia zaplanowano uroczystą inaugurację obchodów. Tego dnia planowano otworzyć jedno ze skrzydeł Cytadeli Warszawskiej, gdzie więzieni byli członkowie Rządu Narodowego, a później „Proletariatczycy”. W styczniu planowano również otworzyć wystawę „Powstanie Styczniowe” w Muzeum Historycznym Warszawy.
Lato 1963 roku miało natomiast przynieść Zjazd Historyków Polskich, podczas którego jeden z paneli miał być w całości poświęcony problematyce Powstania.
Z dużą fetą planowano również podejść do obchodów 5 sierpnia 1964 roku, czyli do rocznicy stracenia Romualda Traugutta, jednego z przywódców Powstania. Z tej okazji planowano odsłonić również dwa pomniki: jeden miał upamiętniać generała Wróblewskiego, „bohatera Powstania Styczniowego i Komuny Paryskiej”, a drugi – generała Jarosława Dąbrowskiego.
28 września 1964 roku planowano zamknięcia oficjalnych obchodów stulecia Powstania styczniowego. Połączone miało być z rocznicą powstania I Międzynarodówki.
Nie mniej istotne z punktu widzenia władz PRL były obchody i rocznice lokalne, na które położono w dokumencie duży nacisk.