Hongkong: w fabryce chipsów znaleziono niemiecki granat z I wojny światowej
Niecodzienne znalezisko dotarło do fabryki, zdaniem miejscowej policji, wraz z dostawą ziemniaków z Francji. Granat pokrywała gruba warstwa błota i żaden z sortujących ziemniaki nie zauważył go.
Jak ustalili specaliści granat został odbezpieczony mniej więcej sto lat temu, ale okazał się niewybuchem. Znalezisko zostało zdetonowane przez miejscowych specjalistów od niszczenia takich przedmiotów.
Jeden z szefów policji powiedział dziennikarzonm, że granat został wykopany gdzieś na polu we Francji, potem załadowano dostawę na statek i wysłano w daleką podróż aż do Hong Kongu. Policjant przypomniał, że kilka dni wcześniej z powodu natrafienia na bombę z czasów z II wojny światowej trzeba było ewakuować jedną z handlowych dzielnic Hong Kongu.
