Spis treści
Ziemia przyspiesza
Jak wynika z badań Instytutu Oceanografii Scripps na Uniwersytecie Kalifornijskim topnienie lodu polarnego na obu biegunach wpłynęło na prędkość obrotu naszej planety. Ziemia przyspiesza, a co za tym idzie doba staje się krótsza. O ułamek, ale w skali roku będziemy zmuszeni odejmować sekundy, zamiast je dodawać.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Kłopoty z technologią
Wydawałoby się, że sekunda to nic takiego. Jednak nasza technologia w wielu wypadkach zależy od precyzyjnego pomiaru czasu. Od superprecyzyjnego pomiaru czasu. Poczynając od systemów GPS, oprogramowania, telekomunikacji na podróżach kosmicznych kończąc.
Jak twierdzi Patrizia Tavella z Międzynarodowego Biura Miar i Wag we Francji, które zajmuje się ujednolicaniem jednostek metrycznych stosowanych w większości krajów (z wyjątkiem państw anglosaskich, takich jak USA, czy Wielka Brytania), wpływ utraty sekundy może mieć poważne konsekwencje na systemy obliczeniowe.
Krótszy rok
„Wydaje się, że obrót Ziemi przyspieszył, przekraczając normę czasu i stwarzając ryzyko, że wkrótce może być konieczna bezprecedensowa «ujemna» sekunda przestępna. To zniechęcająca perspektywa w świecie uzależnionym od stałego pomiaru czasu” – napisała Tavella.
W 2022 r. naukowcy i przedstawiciele rządów zagłosowali za usunięciem sekund przestępnych do roku 2035. Jednak, jak sugeruje Tavella, obecnie „niepewność związana z przewidywaniami obrotu ziemi” może zmusić nas nie tyle do usunięcia zbędnej sekundy, ile do jej odjęcia. I to jeszcze przed rokiem 2035.
Źródło: ABC News
