Istotne w kontekście upału jest odpowiednie nawadnianie organizmu i przyjęta dieta. Ta powinna być lekkostrawna. – Od strony żywieniowej podstawowym elementem jest odpowiednie nawodnienie oraz lekkostrawna, bogata przede wszystkim w warzywa dieta, która pomoże lepiej znieść wysoką temperaturę na zewnątrz – powiedziała nam Alicja Naruć, dietetyk kliniczny z Poradni Dietetycznej Dietlicious we Wrocławiu.
Przy nawadnianiu organizmu warto zwrócić uwagę na to, co pijemy. Sama kawa lub herbata mają właściwości odwadniające, a alkohol jest jedynie chwilowym orzeźwieniem. – Osoby starsze często nie odczuwają pragnienia (co jest szczególnie niebezpieczne przy wysokich temperaturach) lub piją wyłącznie kawę oraz czarną herbatę, które dodatkowo odwadniają organizm – skomentowała Naruć.
– Młode osoby z drugiej strony bardzo często stawiają słodkie napoje, które, zamiast efektywnie nawadniać, potęgują pragnienie. Młodzież i dorośli sięgają również po zimne napoje alkoholowe, które bardzo pozornie "orzeźwiają" organizm. W rzeczywistości - podobnie jak kawa - mają działanie odwaniające. Dodatkowo, w trakcie upałów, alkohol szybciej uderza do głowy, co w skrajnych sytuacjach może doprowadzić nawet do utraty przytomności. Warto również unikać przetworzonych produktów oraz ciężkostrawnych, długotrwale smażonych potraw, które w znacznym stopniu obciążają przewód pokarmowy, dodatkowo potęgując uczucie ciężkości - podsumowała właścicielka Dietlicious.
W ramach diety, w okresie upałów, warto ograniczyć gotowanie gorących dań i skupić się na zupełnie innych aspektach. Wskazane są posiłki owocowo-warzywne oraz sałatki. Jest to tym lepsza pora, że wszystkie te produkty możemy mieć świeże. – Podczas upałów warto postawić na chłodne potrawy. Zamiast gotowanych, gorących dań warto postawić na koktajle owocowe, a najlepiej owocowo-warzywne, chłodniki oraz lekkie sałatki, które pomogą się nam orzeźwić, dostarczając przy tym mnóstwo witamin i minerałów. Poza odpowiednią liczbą owoców oraz warzyw (najlepiej sezonowych, w lecie dostępnych jest ich naprawdę mnóstwo!), o ile nie ma ku temu zdrowotnych przeciwwskazań, warto wzbogacić menu o produkty mleczne, dodatkowo mające działanie wychładzające organizm. Stawiajmy na tu przede wszystkim na jogurty naturalne, kefiry oraz maślanki, unikajmy wersji owocowych, które zawierają ogromne ilości cukru – opowiada Alicja Naruć.
Warto dodawać do przygotowanych potraw przyprawy, takie jak cytryna, mięta czy koperek, które dodatkowo orzeźwią nasze danie. W kwestii nawadniania podstawą jest woda mineralna. Jeśli nie lubimy jej w czystej postaci, można wzbogacić ją o cytrynę, miętę, trawę cytrynową lub rozgniecione owoce sezonowo, znacznie uatrakcyjniące jej walory smakowe. Dodatkowo można sięgnąć po popularną ostatnio wodę kokosową, działającą na organizm, jak naturalny izotonik. Menu można urozmaicić również o naturalne, najlepiej świeżo wyciskane lub jednodniowe soki warzywne, owocowo-warzywne albo wspomniane wcześniej koktajle czy smoothie – zakończyła nasza rozmówczyni.
Podsumowując, najlepszym nawodnieniem dla organizmu jest woda mineralna. Może być ona wzbogacana świeżymi owocami. W przypadku obiadów, zaleca się dania zawierające dużo warzyw lub zwykłe sałatki. Pamiętajmy o tym, biorąc pod uwagę falę upałów, która teraz przez około 7-10 dni będzie nad terytorium Polski.
