5 marca swoją premierę w Teatrze Narodowym będzie miało przedstawienie "Baron Münchhausen dla dorosłych" w reżyserii Macieja Wojtyszko.
Aktualny komentarz
Mimo że akcja spektaklu dzieje się w XVIII wieku, to zwłaszcza w kontekście wydarzeń dziejących się obecnie w Ukrainie jego przesłanie wciąż nie traci na aktualności. W tytułowej roli barona występuje Jan Englert.
Spektakl jest opowieścią o świecie, który na naszych oczach się rozpada i o tym co zrobić, żeby się nie rozpadł. Są dwa wyjścia - można albo płakać, albo próbować uciekać w świat półrealny - porozumienie, empatię, dobrze pojętą wolność. Wolność, która ma narzucone granice to nie wolność, a wolność, która nie ma żadnych granic to anarchia. Baron Münchhausen uczy, że można wierzyć w rzeczy, które są niepoliczalne i materialne, że w życiu jest coś ważniejszego niż pieniądze, wczasy na Santorini i władza, która jak mamy przykład w dzisiejszych czasach degeneruje
- mówi Jan Englert, aktor i dyrektor teatru.
autor: AKPA.
