Służył w 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej
- Jesteśmy w 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej, w Wesołej, w miejscu, w którym służył śp. sierżant Mateusz Sitek. Dzisiaj przypada rocznica jego śmierci. Oddał życie za Ojczyznę, za bezpieczeństwo, za nas wszystkich. Oddał życie, wierny przysiędze żołnierskiej, którą z dumą złożył. (...) Żołnierze stąd, żołnierze w całej Polsce, Polacy pamiętają. Ta ofiara nie była nadaremna - ona jest w obronie Ojczyzny, ona jest w obronie naszych granic, naszej kultury, tradycji, naszej polskości. To jest największa ofiara, jaką może złożyć każdy z nas, więc z tym większym uszanowaniem przychodzimy dzisiaj tutaj, z wdzięcznością za jego życie i z pamięcią, że jego śmierć nie była nadaremna - powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
6 czerwca br. w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej w Wesołej, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz uczestniczył w uroczystości upamiętniającej I rocznicę śmierci sierż. Mateusza Sitka.
– Żołnierze stąd pamiętają bardzo, chyba najbardziej w Polsce, bo zaraz po tym, jeszcze przed uroczystościami Święta Wojska Polskiego w ubiegłym roku, nadano imię jednemu z Abramsów – właśnie imię Mateusza Sitka. Jechał jako pierwszy na defiladzie 15 sierpnia w ubiegłym roku. Jest obelisk, przed którym przed chwilą złożyliśmy kwiaty. Pamiętają bardzo dobrze dowódcy. Pan pułkownik Skrzypczak, który pełni tę rolę od kilku miesięcy, pan generał Kozłowski, który był dowódcą Mateusza Sitka, sierżanta Mateusza Sitka, kiedy pełnił misję na granicy, kiedy oddał życie. Była rodzina, za co jej bardzo dziękuję. (…) Jak miałem okazję rozmawiać z rodziną, wspominaliśmy służbę sierżanta Mateusza Sitka, to wszystko, co jest jego dokonaniem. To jest wielka wdzięczność nas wszystkich, wszystkich Polaków, którą też po raz kolejny w imieniu państwa polskiego przekazałem. Wdzięczność kolegów i koleżanek służących w Wojsku Polskim, dowódców, przełożonych – mówił szef MON.
Kim był Mateusz Sitek?
Szeregowy Mateusz Sitek z warszawskiej brygady pancernej był jednym z żołnierzy oddelegowanych do służby na granicy polsko-białoruskiej, gdzie Wojsko Polskie w obliczu kryzysu migracyjnego wspiera policję i Straż Graniczną.
28 maja ub.r. podczas służby na odcinku granicy w okolicy Dubicz Cerkiewnych w woj. podlaskim, Sitek został zaatakowany przez jednego z mężczyzn, którzy w grupie próbowali sforsować postawioną na granicy zaporę. Gdy żołnierz używając tarczy ochronnej blokował wyłom w stalowej zaporze na granicy, sprawca - po przełożeniu ręki przez płot - ugodził go nożem w klatkę piersiową. W stronę rannego i udzielającej mu pomocy funkcjonariuszki Straży Granicznej rzucano gałęzie i kamienie.
21-latek najpierw trafił do szpitala w Hajnówce, potem został przetransportowany do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. 6 czerwca ub.r. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o jego śmierci. Pochowany został z honorami, przy udziale m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz najważniejszych dowódców w rodzinnej miejscowości Nowy Lubiel w woj. mazowieckim.
Pośmiertnie szer. Sitek został awansowany do stopnia sierżanta, a także został odznaczony "Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju". Poległy został także uhonorowany na inne sposoby - koledzy z jednostki nazwali jego imieniem jeden z należących do brygady czołgów M1A1 Abrams. Imieniem sierż. Sitka ma również zostać nazwany powstający w ramach Wojsk Obrony Terytorialnej Komponent Obrony Pogranicza.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Śmierć polskiego żołnierza podczas misji na granicy wywołała debatę w polskiej przestrzeni publicznej nt. wyposażenia, wyszkolenia oraz zasad postępowania obowiązujących żołnierzy; analitycy wskazywali m.in. na nieadekwatne zasady dot. użycia broni przez żołnierzy.
Efektem debaty było m.in. przygotowanie w MON i uchwalenie przez Sejm ustawy o wsparciu działań żołnierzy i funkcjonariuszy, której zasadniczym celem jest zwiększenie bezpieczeństwa służących na granicy. Ustawa reguluje kwestie wykorzystania wojska na terytorium kraju w czasie pokoju, a także kwestie związane z użyciem broni. Niektóre z zapisów ustawy wzbudziły wśród części polityków i prawników kontrowersje; chodziło o przepisy wyłączające w niektórych przypadkach odpowiedzialność karną za niewłaściwe użycie broni.
Po zabójstwie polskiego żołnierza premier Donald Tusk zdecydował też o poszerzeniu strefy buforowej przy granicy z Białorusią. Polskie służby prowadzą poszukiwania zabójcy sierż. Sitka.
Źródło: