- Bałem się, że znowuu będę czwarty. Drugi, trzeci - byle nie czwarty - powiedział po wygranym konkursie Kamil Stoch.
- Były to dwa najlepsze skoki jakie tu oddałem - dodał Polak.
Stoch dołączył w sobotę do elitarnego grona potrójnych złotych medalistów olimpijskich.
- Chcę podziękować całemu sztabowi szkoleniowemu, całej ekipie. Mamo, tato kocham was, moją siostrę również - dziękował Polak.
- Ważne jest wsparcie mojej żony Ewy. Nigdy się jej chyba nie odpłacę - zakończył Stoch.