Katastrofa samolotu w Nashville
Informacje o wypadku samolotu przekazała policji z Nashville na swoich mediach społecznościowych około godziny 21:00 w poniedziałek (4:00 we wtorek w Polsce).
Do zdarzenia doszło niedaleko autostarty międzystanowej nr 40.
"Jednosilnikowy samolot rozbił się na wschodnim pasie I-40, tuż za zjazdem Charlotte Pk. Kilka osób na pokładzie nie żyje. Trwają prace nad ustaleniem, skąd wystartował samolot" - napisano.
Informację potwierdził również rzecznik policji Don Aaron, który przekazał, że "na pokładzie samolotu było kilka osób i prawdopodobnie wszyscy zginęli".
"Nie została ustalona dokładna liczba ofiar" - dodał.
Służby badają katastrofę
Rzeczniczka straży pożarnej w Nashville, Kendra Loney, poiniformowała z kolei, że nie odnotowano żadnych obrażeń wśród kierowców. Władze podały, że żaden pojazd ani budynek na ziemi nie został uszkodzony.
Służby lotniska Metropolitan Nashville przekazały, że zostały powiadomione o katastrofie o godzinie 19:49 lokalnego czasu. Dokładnie miała miejsce 4,8 kilometra na południe od lotniska John C. Tune.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
W wyniku wypadku zablokowanych zostało kilka pasów autostrady.
Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu i Federalna Administracja Lotnictwa rozpoczęli dochodzenie, gdy służby ratownicze zabezpieczyły miejsce po wypadku.
