Jak powiedział Andrzej Duda, tematem rozmów z Rutte była m.in. kwestia przekazania Ukrainie przez Polskę samolotów MiG-29. Podkreślał, że samoloty te są aktualnie przez Polskę używane - działają one w ramach realizowanej misji Air Policing.
Prezydent zaznaczył, że jeżeli Polska miałaby przekazać MiG-i Ukrainie, "to warunek fundamentalny jest jeden - nasze niebo musi być zabezpieczone". Mówił, że w związku z ewentualnym przekazaniem samolotów, sojusz musiałby zapewnić bezpieczeństwo naszego nieba, przesuwając samoloty z innych państw NATO, aby polską przestrzeń powietrzną - a także przestrzeń powietrzną państw wschodniej flanki NATO - zabezpieczyć.
Zagrożenie ze strony Rosji
To na niej właśnie - jak mówił Duda - ciągle pojawiają się rosyjskie prowokacje, naruszenia przestrzeni powietrznej NATO, to tutaj jest potencjalne zagrożenie rosyjskimi rakietami, które kilkukrotnie już naruszały polską przestrzeń powietrzną.
- Zabezpieczenie nieba jest dla nas sprawą absolutnie oczywistą, fundamentalną, podstawową i my od tego nie odstąpimy - mówił prezydent. - Dopóki nie będziemy mieli tutaj pełnych gwarancji, dopóty nie możemy przekazać naszych samolotów, bo są one nam potrzebne do zabezpieczenia bezpieczeństwa tutaj - zaznaczył.
źr. PAP