71-letnia kobieta została oszukana metodą na "lekarza"
Jedną z metod działania wśród przestępców jest oszustwo na ”lekarza ONZ”. Oszust wyszukuje w Internecie samotne osoby, po czym nawiązuje z nimi kontakt. Posługując się zdjęciami z sieci, przedstawia się jako lekarz misji ONZ czy Czerwonego Krzyża, który aktualnie jest poza granicami swojego kraju.
Oszust poprzez regularny kontakt i przedstawienie fałszywych historii z życia zdobywa zaufanie ofiary, a następnie prosi o pomoc finansową na zakup biletu lotniczego do Polski, bardzo drogie leczenie lub pokrycie kosztów przesyłki paczki z pieniędzmi do Polski. Gdy ofiara oszustwa prześle pieniądze na konto przestępcy, zostaje bez "ukochanego" i bez pieniędzy.
- Taka sytuacja miała ostatnio miejsce w Wejherowie - informuje mł. asp. Karolina Pruchniak z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. - 71-latka za pośrednictwem jednego z komunikatorów poznała mężczyznę, który podawał się za lekarza z ramienia ONZ. Kobieta prowadziła korespondencję z mężczyzną, który w pewnym momencie zaczął prosić ją o pomoc i chciał przyjechać do Polski. Za namową oszusta kobieta poszła do placówki banku, ale tam czujny pracownik odradził wykonanie przelewu z uwagi na podejrzenie oszustwa. Niestety w kolejnym banku, do którego udała się kobieta, wykonano już przelew na kwotę ponad 32 tys. zł.
Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości sprawcy, jego zatrzymaniem i przestrzegają przed oszustami.
- Warto pamiętać, że oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania i dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością. Najlepiej nie ulegać chwilowemu zauroczeniu, presji czasu i nie przekazywać pieniędzy nieznanym osobom! O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy poinformować Policję. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa! - apelują mundurowi.
Policja apeluje o szczególną ostrożność
Jest więcej niż pewne, że oszuści znowu zadzwonią. Dlatego trzeba mieć się na baczności i przekazać te ostrzeżenia swoim najbliższym seniorom. Pamiętajmy, że:
- funkcjonariusze Policji, CBŚP nie informują telefonicznie o przestępstwach, którymi ofiarami mieli być rozmówcy, a tym bardziej o prowadzonych sprawach. Każdy taki przypadek jest próbą oszustwa;
- funkcjonariusze nigdy nie żądają wypłacenia pieniędzy ani ich przekazania;
- by prawidłowo połączyć się z innymi numerami, należy najpierw zakończyć jedno połączenie. Jeżeli tego nie zrobimy, z drugiej strony odezwie się oszust, który tylko potwierdzi wersję fałszywego funkcjonariusza;
- nigdy przez telefon nie podawajmy kwot pieniędzy posiadanych w domu czy na rachunku bankowym, haseł i loginów umożliwiających dostęp do naszych oszczędności.
