Niemcy są w uścisku „dramatycznej” czwartej fali Covid, powiedziała kanclerz Angela Merkel w przeddzień spotkania kryzysowego z regionalnymi przywódcami. Codzienne infekcje osiągnęły w środę nowy niemiecki rekord 52 826 przypadków.
Kanclerz Angela Merkel wezwała do szczepienia się. - Nie jest za późno, aby zdecydować się na pierwsze szczepienie - zaapelowała.
Wiele niemieckich regionów umożliwia teraz tylko zaszczepionym osobom dostęp do większości usług, w tym barów, kawiarni, fryzjerów i siłowni.
Najodważniej w UE postąpiła Austria, która w poniedziałek nałożyła blokadę na około dwa miliony niezaszczepionych osób. Tam także w środę padł rekord dziennych infekcji.
Holandia, która również zgłosiła rekordowe przypadki, już wprowadziła częściową blokadę.
Przed ogólnokrajowym lockdownem broni się Belgia, która ogłosiła szereg środków w celu uniknięcia blokady. - Wszystkie sygnały alarmowe są czerwone - powiedział premier Alexander De Croo. Jak dodał, „mapa Europy szybko robi się czerwona, a my, Belgowie, też jesteśmy na czerwono”.
Co więc rząd Belgii robi, by zmniejszyć skutki covidu? Dzieci w Belgii będą musiały nosić maski już od 10. roku życia. Praca zdalna ma być obowiązkowa przez cztery dni w tygodniu. W teatrach, kinach i muzeach wymagane będą karnety znane jako Covid Safe Tickets.
Według rzecznika rządu Gabriela Attala, Francja jest już dotknięta piątą falą Covidu. W środę po raz pierwszy od sierpnia zgłoszono ponad 20 000 nowych przypadków.
Ustępujący czeski premier Andrej Babis zapowiedział, że każdy, kto nie został zaszczepiony, zostanie pozbawiony dostępu do wydarzeń lub usług publicznych.
Wskaźniki zaszczepienia różnią się na całym kontynencie. Na Słowacji jest jednym z najniższych w UE (44 proc.), podczas gdy w Czechach jest to 58, w Austrii 65, a w Niemczech 68.
