Kraków solidarny z Ukrainą. Manifestacja antywojenna na Rynku miesiąc po wybuchu wojny [ZDJĘCIA]

FLESZ - Rower alternatywą dla rosnących cen paliw

“Nigdy więcej wojny”, “Wolna Ukraina”, “Chwała Ukrainie”, “Nie dla wojny”, a nawet “Nie ma wolności bez solidarności” – to tylko kilka z najpopularniejszych haseł, które można było usłyszeć podczas antywojennej manifestacji i zarazem marszu poparcia dla Ukrainy bestialsko zaatakowanej przez Rosję.

- Mija miesiąc od bezpodstawnego ataku na Ukrainę, dlatego spotkaliśmy się, by protestować przeciwko brutalnej wojnie, w której giną cywile - mówią uczestnicy protestu na krakowskim Rynku Głównym. To właśnie w czwartek 24 marca w geście solidarności z Ukrainą odbyła się manifestacja antywojenna NO WAR IN MY NAME.

Oficjalne informacje podawane przez władze Ukrainy mówią, że od początku inwazji Rosji na Ukrainę zginęło ponad 953 ukraińskich cywilów, w tym 121 dzieci. Ci, którym udało się uciec z kraju, zostawiając za sobą praktycznie wszystko, udali się w inne części świata. Najwięcej uchodźców przyjechało do Polski. Szacuje się, że w naszym kraju przyjęliśmy już ponad 2,17 mln. Ukraińców.