Pani Magda z Krakowa zetknęła się z firmą styczniu. - Wtedy też zamówiliśmy zestaw wypoczynkowy do salonu z terminem realizacji w maju. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy ani zamówionego zestawu, ani zwrotu zaliczki - żali się pani Magda. Dodaje, że od końca maja zaczęli telefonować i wysyłać e-maile, by zgłosić reklamację. - Zero odpowiedzi ze strony firmy - wspomina oszukana klientka.
W końcu kobieta wybrała się do Galerii Bronowice, gdzie podejrzana spółka ma swoje stoisko. Pracownica sklepu powiedziała jej, że meble są już gotowe i za parę dni zostaną dostarczone. To były kolejne kłamstwa ze strony spółki meblowej. W podobnej sytuacji jest wielu klientów w całym kraju.
Kiedy oszukani próbowali zerwać umowę i odzyskać pieniądze, okazało się, że część sklepów została zamknięta, a część przejęła inna firma. W nowych salonach nie zmienił się asortyment, nie zmienili się pracownicy. Zmieniła się nazwa. Tymczasem „Resto Design” tłumaczy, że problemy z dostarczeniem mebli klientom wynikają z restrukturyzacji i przejściowych problemów firmy. Spółka wyjaśnia, że ma problem z dostawą półproduktów z powodu okresu urlopowego.
„Prosimy naszych klientów o wyrozumiałość oraz cierpliwość w oczekiwaniu na informacje dotyczące zamówień, które postaramy się sfinalizować do 15 września 2018 r.” – czytamy w oświadczeniu firmy. Pod pismem podpisał się prezes spółki, ale nie podał imienia i nazwiska.
- Prezes bez nazwiska - to żenujące. Nie wierzę w ani jedno z tych słów. To kolejne kłamstwa, które mają na celu uspokoić na jakiś czas nabitych w butelkę klientów – twierdzi pani Magda.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
<
FLESZ: Program 300 plus - jak otrzymać wsparcie finansowe
Źródło: vivi24
