Młodszym czytelnikom należą się wyjaśnienia - socjaliści mają być rzecznikami tej części społeczeństwa, której nie stać na luksusy. Socjaliści mają więc m.in. walczyć o to, by ludzie płacili niższe czynsze itp. Kapitaliści zaś chcą gromadzić majątek i tak nim zarządzać, by go pomnażać. Czyli wolą, by czynsze były wyższe.
Ten niedający się pogodzić konflikt interesów wywołał skandal w Holandii. Bo radny, który go wywołał był członkiem ugrupowania PvdA Rotterdam, które.
„PvdA Rotterdam opowiada się za polityką mieszkaniową, która służy mieszkańcom, a nie inwestorom i właścicielom lokali na wynajem” – deklarowało ugrupowanie w swoim programie wyborczym przed wyborami samorządowymi. Ujawniona informacja o tym, że radny tej partii Narsingh Balwantsingh jest właścicielem 23 domów o wartości co najmniej 4 mln euro, z których większość jest wynajmowana, wywołała oburzenie w szeregach PvdA - informuje „De Volkskrant”.
Okazało się, że jeden z domów, który samorządowiec wynajmuje rodzinie z Litwy, jest w fatalnym stanie. Po ujawnieniu tego faktu przez lokalne media socjaldemokraci zaczęli odcinać się od własnego radnego. Ten z kolei twierdzi, że nie ukrywał swojego majątku i kierownictwo Partii Pracy w radzie miasta wiedziało o tym, że wynajmuje nieruchomości.
Doniesienia o nieruchomościach radnego wywołują wiele zamieszania i emocji. Rozumiemy to – napisał w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej ugrupowania jego szef w Rotterdamie Richard Moti.
Lider socjaldemokratów podkreślił także, iż szanuje decyzję samorządowca o rezygnacji z mandatu i liczy, że będzie miał on teraz więcej czasu na „należyte wypełnianie obowiązków dobrego gospodarza”.

lena
Źródło: