Liga Mistrzów. Specjalne treningi Bayernu przed starciem z Messim

Michał Skiba
Pool AP/Associated Press/East News
Gdyby redaktor naczelny „France Football” Pascal Ferre nie podjął absurdalnej decyzji o odwołaniu gali Ballon d’Or, to właśnie dzisiejszy ćwierćfinał Ligi Mistrzów mógłby rozstrzygnąć o losach tegorocznej Złotej Piłki. Spotkanie Bayernu Monachium z Barceloną, to dla świata pojedynek Roberta Lewandowskiego z Lionelem Messim.

Lewy ma już na koncie 13 goli w Champions League 2019/2020, pewnie zmierza po tytuł najlepszego strzelca rozgrywek. Wciąż może pokusić się o rekord Cristiano Ronaldo, który w barwach Realu Madryt strzelił 17 goli w sezonie 2013/14. Zadanie jest o tyle trudniejsze, bowiem obecna Liga Mistrzów nie ma rewanżów w ćwierćfinale i półfinale.

Przed pierwszym gwizdkiem piątkowego hitu w Lizbonie „na papierze” prowadzi reprezentant Polski. W całym sezonie zagrał 44 spotkania i strzelił w nich 53 gole. Messi odpowiedział 31 trafieniami w 43 spotkaniach. Ma za to więcej kluczowych podań, bo aż 27. Napastnik Bayernu w tym sezonie asystował osiem razy.

- Ubóstwiam styl gry Leo Messiego, prezentuje najwyższy poziom od dekady. Po prostu jest genialny, ale w tym roku to Robert Lewandowski jest klasą samą w sobie. On jest nieomylny, na pełnym luzie wykorzystuje wszystkie sytuacje. Potrafi wypracować sytuacje bramkowe kolegom. Rozgrywa fenomenalny sezon. Lewandowski jest obecnie lepszy od Messiego - mówi w rozmowie z "Bildem" Giovane Elber, były napastnik Bayernu.

Katalończycy marzą o powtórce z 2015 roku, gdy Messi ośmieszał Jerome’a Batenga, a cała Barcelona zdeklasowała Bayern. Piłkarze z Bawarii raczej wracają myślami do 2013 roku. Wtedy mistrzowie Niemiec wygrali dwumecz z Blaugraną aż 7:0, mieli łatwiej, bowiem kontuzjowany był Messi. Teraz Argentyńczyk jest w formie. Wie o tym Hansi Flick. Trener Bayernu zorganizował specjalny trening taktyczny z myślą o kapitanie wicemistrzów Hiszpanii. Bawarczycy trenowali na mniejszych boiskach, w których były specjalnie zaznaczone strefy, w których lubi przebywać „Atomowa pchła” z Barcelony. - Jeśli co najmniej dwóch piłkarzy Bayernu będzie miało zamiar odebrać piłkę Messiemu, a reszta obrońców ruszy za nimi, boisko podzielone na mniejsze pola sprawi, że zawodnicy na własne oczy zobaczą, ile miejsca zostawili pozostałym piłkarzom Barcelony – tłumaczą dziennikarze „Bilda”. – Jedynym sposobem na poskromienie Messiego jest praca zespołowa – dodaje Leon Goretzka, pomocnik Bayernu.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik „Mundo Deportivo” nie straszy piłkarzy Barcelony wyłącznie Lewandowskim. „Wielkim zagrożeniem mogą być skrzydłowi, jak w 2013 roku, gdy Barceloną pokonali Franck Ribery i Arjen Robben. Kinsley Coman uczył się od obu tych piłkarzy, a Serge Gnabry rozgrywa sezon życia” – piszą.

Początek spotkania o godz. 21.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Szok we Włoszech. Zaskakujący ruch selekcjonera „Squadra Azzurra”

Szok we Włoszech. Zaskakujący ruch selekcjonera „Squadra Azzurra”

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Wróć na i.pl Portal i.pl