Lotto Ekstraklasa. Legia Warszawa niespodziewanie podpisze umowę z Japończykami?

PBER
Sylwia Dąbrowa / Polska Press
Lotto Ekstraklasa. Legia Warszawa. Wizytę w Warszawie rozpoczęli zawodnicy i trenerzy japońskiego Ventforet Kofu. Póki co przechodzą oni staż w klubie, jednak niebawem mają spotkać się z przedstawicielami wyższych szczebli akademii Legii. Niewykluczone, że skorzysta na tym także sama Legia.

Legia Warszawa: nowy klub partnerski?

Do Warszawy przylecieli przedstawiciele japońskiego drugoligowca, Ventforet Kofu. Część z nich odbędzie staż w akademii klubu, gdzie zbierze doświadczenie potrzebne przy pracy z młodzieżą, natomiast młodzi zawodnicy z Japonii przez jakiś czas będą trenować z juniorami Legii. Wśród nich nie brakuje młodzieżowych reprezentantów kraju.

Legia Warszawa: Japończycy trenują przy Łazienkowskiej

Staż ten ma potrwać do 5 grudnia, potem z kolei koordynator szkolenia bramkarzy w warszawskiej akademii, Maciej Kowal, ma na pewien czas opuścić Warszawę i polecieć do Japonii, by tam szkolić trenerów na miejscu. Kto stoi za przedsięwzięciem? Tomasz Drankowski, polski menedżer, który sprowadzał do Polski m.in Takafumiego Akahoshiego.

Legia Warszawa: korzyści ze współpracy

Co może dać Legii ta współpraca? Niewykluczone, że w ten sposób warszawianie znajdą partnera do długoterminowej współpracy, polegającej na transferach obiecujących młodych talentów do Warszawy z Kofu. Legia mogłaby kupować takich zawodników płacąc mniej, lub wcale nie wydając na nich pieniędzy, rewanżując się możliwościami przeprowadzenia kolejnych stażów bądź zorganizowania sparingu pierwszego zespołu warszawian z Japończykami.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
ekstraklapa
Nie lubię nie lubiłem i nigdy nie bd lubił Legii ale musze przyznać to najbardziej stabilny klub w naszej lidze patrząc na mojego Górnika Z na taki sąsiedzi Ruch czy teraz Wisełkę Widzew i ŁKS , KSP to dupna liga wyobrazcie sobie takie coś w Anglii Niemczech czy Włoszech przypadek z korupcja i Juve to co innego sypnie się jakiś klub o pięknej tradycji ale nie sypią się jak króliki w polskiej lidze
Wróć na i.pl Portal i.pl