Medyka. Turkmen na granicy pokazał podrobione prawo jazdy; do Polski nie wjechał

Agnieszka Pipała / PAP
BiOSG
29-letni obywatel Turkmenistanu podczas odprawy granicznej, na przejściu w Medyce, posłużył się podrobionym turkmeńskim prawem jazdy. Złapany przyznał się i poddał dobrowolnie karze sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Do Polski nie wjechał.

Jak poinformował w piątek PAP chor. szt. Andrzej Bembenek z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, w środę do odprawy na wjazd do Polski przez przejście graniczne w Medyce zgłosił się 29-letni obywatel Turkmenistanu. Podczas kontroli pokazał dokumenty uprawniające do przekroczenia granicy oraz prawo jazdy.

"Właśnie ten dokument wzbudził wątpliwości mundurowych. Jak się okazało uprawnienie do kierowania pojazdami było podrobione. W wykryciu fałszerstwa pomógł specjalistyczny sprzęt, doświadczenie mundurowych oraz doskonała znajomość zabezpieczeń dokumentów" – zwrócił uwagę funkcjonariusz.

Dodał, że cudzoziemiec przyznał się do wykorzystania fałszywki i dobrowolnie poddał karze sześciu miesięcy w zawieszeniu na dwa lata.

"W związku z brakiem uprawnień został zawrócony na Ukrainę" – wyjawił chor. szt. Bembenek.

Od początku br. funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej wykryli już ponad 290 fałszywych dokumentów, w tym ponad 80 fałszywych praw jazdy.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl