Do czwartkowego, wczesnego popołudnia zgłoszonych zostało kilkanaście blokad w województwie podkarpackim. Zaznaczane są one na aktualizowanej mapie dostępnej w Internecie. Rolnicy chcieli w ten sposób nieco ułatwić życie kierowcom, którzy będą mogli wcześniej zaplanować objazdy. Chodzi nie tylko o faktyczne zablokowanie drogi, ale m.in. wolny przejazd jakiegoś odcinka pojazdami rolniczymi. Pojawiły się również sugestie, że rolnicy mogą organizować przejazdy pod duże sklepy.
Zgłoszone zostały następujące miejsca blokad dróg krajowych:
- Medyka - przed przejściem granicznym, skrzyżowanie z drogą gminną, w rejonie skrzyżowania drogi krajowej nr 28 z drogą powiatową nr 1818,
- Munina, koło Jarosławia - protest planowany jest m.in. na odcinku drogi krajowej nr 94 w Jarosławiu, protestujący mają przemieszczać się ulica,i 3-go Maja, Grunwaldzką, Jana Pawła II i Krakowską,
- Narol - protestujący będą przemieszczać się drogą wojewódzką nr 865 po trasie - Narol ul. Warszawska - DW 865 (obwodnica Narola) – zjazd na ul. Bohaterów Września 1939 roku – ul. Warszawska.
- Przeworsk - na rondach przy wjeździe i zjedzie z autostrady A4, na węźle Gorliczyna - od drogi krajowej nr 94 do drogi wojewódzkiej nr 835,
- Leżajsk - w rejonie skrzyżowania drogi K 77 z drogą gminną nr 104686R, prowadzącą na stację paliw POM w Wierzawicach,
- okolice Bełżca,
- Ropczyce - deklarowana przez protestujących trasa przejazdu będzie obejmowała ulice: Węglowskiego, 3-go Maja, Rynek, Jana Pawła II, Piłsudskiego, Grunwaldzka, Witosa - skąd protestujący, przejadą drogą krajową nr 94 w kierunku Ropczyc, zawrócą na rondzie im. 650-lecia w Ropczycach, następnie wrócą na ul. Węglowskiego w Sędziszowie Małopolskim.
- Machowa koło Pilzna,
- Sędziszów Małopolski,
- Jasło - zbiórka uczestników protestu ma odbyć się przy parkingu kościelnym w Trzcinicy. Następnie około godz. 11, kierowcy ciągników rolniczych mają wyjechać na drogę krajową nr 28. Ich trasa ma przebiegać następująco: Trzcinica droga krajowa nr 28 – Jasło. ul. 3 Maja – Jasło ul. Wojska Polskiego – Jasło droga wojewódzka nr 992 (wzdłuż ul. Grunwaldzkiej) – Jasło ul. Kasprowicza – Jasło ul. Piłsudskiego – rondo na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 28 i drogi wojewódzkiej nr 992 – łącznik KG2 na drodze wojewódzkiej nr 992 ( wzdłuż ul. Konopnickiej) – Rondo Solidarności . Następnie powrót tą samą trasą.
- Jedlicze,
- Kołaczyce,
- Jasło,
- Potok koło Krosna,
- Krosno, Rymanów - rolnicy wyruszą swoimi pojazdami z Rymanowa i będą się przemieszczać drogą krajową nr 28, w kierunku Krosna. Po dojeździe aleją Jana Pawła II do skrzyżowania z ul. Rzeszowską, protestujący zawrócą w kierunku ul. Bieszczadzkiej
Lista ta może się zmienić, w miarę napływu kolejnych zgłoszeń.
Aktualne dane o planowanych protestach można sprawdzić na Google Maps "Ogólnopolski protest rolników"
Organizatorem protestu są związkowcy z NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Decyzja została podjęta 31 stycznia. Akcję popierają, także czynnie poprzez blokowanie dróg, również inne grupy zawodowe. M.in. przewoźnicy, którzy swój protest, rozpoczęty 6 listopada, zawiesili do marca.
- Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny - twierdza rolniczy związkowcy.
Czego się domagają?
Rolnicy nie godzą się na wprowadzanie "Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii "od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym przez UE kształcie.
- Rząd Polski, musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. Polskie, rodzinne gospodarstwa rolne są podstawą bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Zdrowa polska żywność, którą produkuje polski rolnik to podstawa do wyżywienia i zdrowia obywateli Polski - twierdzą związkowcy.
- Protest zaboli, ucierpią zwykli kierowcy, ale niestety nie mamy wyjścia. A działamy dla dobra wszystkich, a nie tylko rolników. O wiele ostrzejsze protesty rolnicze odbywają się również w innych krajach europejskich - twierdzi jeden z podkarpackim koordynatorów protestu.
Akcje protestacyjne, według obecnego zgłoszenia, mogą być organizowane do 10 marca.
