Tak bliscy nam ostatnio Brytyjczycy - bo nie pojechali na Euro i nie trafiliśmy na nich w grupie, a w konsekwencji nie dostaliśmy od nich łomotu (choć sędzia Webb sam jeden pogrzebał naszą jedenastkę) - uznali w przeprowadzonym niedawno badaniu, że obserwowany na Wyspach zanik dobrych manier bierze się w dużej części ze złych wzorów.
Badanie przeprowadzone na zlecenie telewizji ITV 1 wykazało, że 75 proc. ankietowanych uważa, że najgorzej zachowują się piłkarze. Na drugim miejscu wśród winnych znaleźli się zdaniem 63,8 proc. badanych rodzice, którzy nie potrafią wychowywać dzieci. W Polsce dziś jest podobnie - piłkarzy obwinia się nawet o wysokie ceny benzyny, a rodzice zawsze są wszystkiemu winni.
Socjologowie podkreślają, że dla dwojga z trójki Polaków dobre maniery mają zasadnicze znaczenie w dobieraniu się w pary.
Samo pojęcie tego, co wchodzi w ich zakres, zmienia się jednak zasadniczo i coraz mniej się liczą tradycyjne rytuały grzecznościowe. Nie jest już na przykład czymś oczywistym, że w komunikacji miejskiej ustępuje się miejsca siedzącego kobiecie, osobie starszej czy chorej.
Coraz mniej liczy się uprzejme dostrzeganie potrzeb innych, wychodzenie im naprzeciw i zwykła grzeczność. Zamiast jednak równać w dół, przekujmy to w sukces i tym bardziej pozytywnie zaskoczmy partnerkę ogładą. Oto parę praktycznych przykładów.
JAK SIĘ ZACHOWAĆ?
- Nie wolno się spóźnić na randkę. A jeśli już, to w przypadku spotkania na mieście można - z ważnych powodów - przyjść maksymalnie 5 min po czasie. Jeśli jesteśmy zaproszeni do mieszkania, tolerancja sięga kwadransa, ale to ostateczność. Trzeba uprzedzić o spóźnieniu telefonicznie lub SMS-em.
- Pożądana jest autentyczność - jeśli sytuacja i partnerka (bo to ona powinna nam to zaproponować) na to pozwalają, przechodzimy na ty, co uczyni kontakt bardziej bezpośrednim. Jednak nic na siłę.
- Minęły czasy, kiedy o wyborze wina w restauracji decydował mężczyzna. Nie ma też sztywnych reguł co do płacenia rachunku - tu dopuszczalna jest zapłata osobno. Jeśli to my zapraszamy, powinniśmy samodzielne uregulować należność, i to bez mrugnięcia okiem.
- Całowanie w rękę wychodzi z mody, ale pomoc przy zdejmowaniu i zakładaniu wierzchniego okrycia jest wciąż mile widziana.
- Przesadą i niekiedy brakiem gustu jest wręczanie prezentu podczas pierwszej randki - szczególnie okazałego. Natomiast w czasie wizyty w mieszkaniu obowiązkowe są kwiaty, a dopuszczalne - wino do kolacji we dwoje.
- W czasie spotkania powinniśmy wyłączyć komórkę. Takie zachowanie sygnalizuje partnerce niekłamane nią zainteresowanie.
- A kiedy dojdziemy do wniosku, że to pomyłka, nie musimy przedłużać spotkania i okazywać znudzenia. Starajmy się jednak nie ranić uczuć czy poczucia godności towarzyszki. Może… ma interesującą koleżankę? Generalnie, powinna obowiązywać zasada: Etykieta umarła - niech żyje uprzejmość!
TEGO PRAGNĄ KOBIETY
Przy wyborze mężczyzny panie kierują się:
- 84 proc. charakterem
- 80 proc. wiekiem
- 53 proc. wyglądem
- 51 proc. manierami
- 18 proc. dochodami
wg badań internetowej agencji matrymonialnej Parhip