Michał Szpak przygarnął psa z Wielunia. Hektor pokochał Michała Szpaka od pierwszego wejrzenia [ZDJĘCIA]

Marcin Stadnicki
Michał Szpak 8 kwietnia dał koncert w wieluńskim Kino-teatrze Syrena. Publiczność była zachwycona występem artysty. Tego dnia jednak, poza samym koncertem miało miejsce jeszcze jedno wydarzenie, którego mało kto mógł się spodziewać. Michał Szpak po występie poznał Hektora - porzuconego psa i odmienił życie zwierzęcia.
Michał Szpak 8 kwietnia dał koncert w wieluńskim Kino-teatrze Syrena. Publiczność była zachwycona występem artysty. Tego dnia jednak, poza samym koncertem miało miejsce jeszcze jedno wydarzenie, którego mało kto mógł się spodziewać. Michał Szpak po występie poznał Hektora - porzuconego psa i odmienił życie zwierzęcia.
Wielu fanów Michała Szpaka mogło być zadowolonych po koncercie w Wieluniu. Największym szczęśliwcem został jednak Hektor - porzucony i postrzelony śrutem pies skradł serce wokalisty i znalazł u niego nowy dom.

Michał Szpak 8 kwietnia dał koncert w wieluńskim Kino-teatrze Syrena. Publiczność była zachwycona występem artysty. Tego dnia jednak, poza samym koncertem miało miejsce jeszcze jedno wydarzenie, którego mało kto mógł się spodziewać. Michał Szpak po występie poznał Hektora - porzuconego psa i odmienił życie zwierzęcia.

Hektor przybłąkał się do mieszkanki powiatu wieluńskiego, która zawiadomiła inspektorat fundacji Mondo Cane o bezdomnym zwierzęciu. Pies wiele przeszedł. Do zwierzęcia ktoś strzelał ze śrutu, który później trzeba było chirurgicznie usunąć. Psiak, jak mówi inspektor fundacji Romualda Czyż, mimo tego co przeżył był pozytywnie nastawiony do ludzi. Fundacja zajęła się zwierzęciem, dla którego trzeba było znaleźć nowy dom. Koncert Michała Szpaka miał być okazją do promocji adopcji zwierząt. Romualda Czyż poprosiła menadżerkę artysty o spotkanie po koncercie. Celem spotkania miało być zrobienie wspólnego zdjęcia właśnie z Hektorem. Artysta miał w ten sposób pomóc w promocji adopcji bezdomnych zwierząt. Wydarzenia potoczyły się jednak nieco inaczej.

Hektor od razu wybrał Michała. Podszedł do niego, podawał mu łapę, nie odstępował go - relacjonuje Romualda Czyż.

Zwierzę pokochało wokalistę z wzajemnością. Michał Szpak zainteresował się losem psiaka. Dzwonił do fundacji, dopytywał o Hektora. Ostatecznie zdecydował, że przygarnie pieska. Nie była to jednak decyzja podjęta pochopnie. Piosenkarz odwiedził Hektora, odbył z nim długi spacer i był w ciągłym kontakcie z fundacją.

- Nastał ten moment w życiu kiedy postanowiłem stać się odpowiedzialny za ziemskie stworzenie. Jak wiadomo to nie my wybieramy swoje... „demony” to demony wybierają nas. Mnie wybrał słodki Cerber o imieniu Hektor - pisze na Instagramie Michał Szpak.

Hektor znalazł nowy dom w nietypowych okolicznościach. Sam wybrał człowieka, który miał się nim zaopiekować a człowiek odwzajemnił uczucie, którym obdarzył go pies.

Hektor lubi podróżować, więc myślę, że z Michałem będzie mu dobrze - podsumowuje Romualda Czyż.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Michał Szpak przygarnął psa z Wielunia. Hektor pokochał Michała Szpaka od pierwszego wejrzenia [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Tak to jest. Zwierzęta wyczuwaja na odległość dobrych ludzi
G
Gość
Piękny gest pięknego człowieka, mam nadzieję, że to będzie długoletnia przyjaźń
G
Gość
Michał jesteś WIELKI! Zresztą niejednokrotnie już to udowodniłeś. Oby więcej było takich ludzi. Źyczę dużo szczęścia ?
L
Lena
Brawo Michał jesteś wielki.mów jak najwięcej o bestialskim traktowaniu zwierząt, może ty dotrzesz do tych bezmózgowców ,pozdrawiam
G
Gość
Wspaniałe Dziękuję za tego malutkiego czarnuszka Więcej takich ludzi i otwartych serc Człowiek nie jest w stanie dać tyle radości i miłości drugiemu człowiekowi ile daje taka istota jak np pies
Wróć na i.pl Portal i.pl