Morsowanie na Morskim Oku [FILM, ZDJĘCIA]

MAL
Choć temperatura spadła sporo poniżej zera, kilkadziesiąt osób zdecydowało się dziś wskoczyć do lodowatej wody, której temperatura wynosiła zaledwie 1 stopień. Miłośnicy morsowania spotkali się w sobotę na kąpielisku Morskie Oko przy ul. Chopina we Wrocławiu. - Panuje bardzo gorąca atmosfera - przekonują wrocławskie "morsy".

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mat
Nie, raczej Twoja, bo jakoś tak...gównianie mała była. :o/
J
Jędruś
Jak więc wytłumaczyć to lekkomyślne zachowanie mężczyzn-morsów?
L
Lelek
że ona była ludzka?
Może Twoja w takim razie?
M
Mat
Nie mam nic do Morsów i do ich potrzeb ruchu i spędzania czasu na wolnym powietrzu. Ale to miejsce (Morskie Zwłoki) wzbudza we mnie uczucie obrzydzenia, kiedy jako młody chłopak, podczas pływania, spotkałem pływającą ludzką kupę. Od tego czasu, nigdy moja noga nie została zmoczona tym ściekiem. Wszystko w temacie. No może, poza dygresją, że od czasu, do czasu rzeczywiście ktoś tam spotykał ludzkie zwłoki - topielca.
J
Ja Rafał się pytam
j.w.
Wróć na i.pl Portal i.pl