
Paweł Król
Nieprzypadkowo to właśnie Król wylądował z Pękalą w czołgu. Prawdą jest, że zbyt często zaglądał do kieliszka i sprawiał wiele problemów natury wychowawczej. Do dziś pracują w mieście dziennikarze, którzy twierdzą, że takiego talentu jak Król Śląsk Wrocław do dziś nie miał.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy można przejść za pomocą gestów lub strzałek

Jan Tomaszewski
W Śląsku Wrocław nie grał zbyt długo i był jeszcze stosunkowo młodym piłkarzem, ale jak to on - swoje odpały miewał. Potrafił postawić się starszyźnie, za co nie raz mu się obrywało.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy można przejść za pomocą gestów lub strzałek

Janusz Sybis
Był dosyć spokojnym facetem, ale czasem lubił zaszaleć. Przy Oporowskiej do dziś wspominają, jak pewnego dnia podjechał nowym autem pod stadion i zaczął kręcić tzw. bączki. Tak po prostu, z nudów.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy można przejść za pomocą gestów lub strzałek

Grzegorz Szamotulski
Człowiek legenda. Od najmłodszych lat w Legii Warszawa błyszczał i był duszą towarzystwa. Nie inaczej było w Śląsku, choć nie grał we Wrocławiu długo.
Do stolicy Dolnego Śląska trafił po powrocie z pierwszego zagranicznego wyjazdu. Przez dwa lata był bramkarzem PAOK-u Saloniki. Jego opowieści o pobycie tam oraz cała masa innych historii rozbawiała kolegów z szatni do łez. Odszedł szybko, bo nie godził się z rolą rezerwowego, co z czasem miało mieć zły wpływ na atmosferę. W barwach Śląska Szamotulski rozegrał tylko osiem meczów.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy można przejść za pomocą gestów lub strzałek