Najpierw pracownicy policji, teraz prokuratur i sądów. Kolejny protest pracowników sfery budżetowej

Nadia Szagdaj
"Młodzi ludzie pracują u nas po kilka lat i odchodzą, bo ich wynagrodzenia nie idą w parze z odpowiedzialnością zawodową, jaką ponosi pracownik prokuratury czy sądu" – tłumaczy prokurator Salwa
"Młodzi ludzie pracują u nas po kilka lat i odchodzą, bo ich wynagrodzenia nie idą w parze z odpowiedzialnością zawodową, jaką ponosi pracownik prokuratury czy sądu" – tłumaczy prokurator Salwa ZZPiPPRP
W piątek (10 września) pracownicy sądów i prokuratur o godzinie 10 przejdą w „Czerwonym Marszu” protestacyjnym po ulicach Warszawy. "Spodziewamy się, że przez stolicę przemaszeruje kilka tysięcy osób" - mówi wiceprzewodniczący Rady Głównej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP Tomasz Salwa z Wrocławia.

Przemarsz przez ulice Warszawy będzie początkiem całej serii protestów sfery budżetowej.

Pracownicy prokuratur i sądów żądają m.in. 12-procentowej waloryzacji płac i usprawnienia pracy ich instytucji.

"Młodzi ludzie pracują u nas po kilka lat i odchodzą, bo ich wynagrodzenia nie idą w parze z odpowiedzialnością zawodową, jaką ponosi pracownik prokuratury czy sądu. Tylko profesjonalna, dobrze opłacana kadra urzędnicza usprawni pracę całego systemu" – tłumaczy wiceprzewodniczący Rady Głównej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP Tomasz Salwa z Wrocławia.

Podczas, gdy NSZZ policji przyjął propozycję rządu, a kolejne komisariaty dołączają do protestu wynikającego z inicjatywy oddolnej o nazwie Wielki Protest Mundurowych, związki zawodowe pracowników sądów i prokuratury uznały przedstawione im propozycje za niewystarczające.

"Nie zgadzamy się z proponowanymi przez rząd rozwiązaniami płacowymi. Niestety, musimy wyjść na ulicę, by pokazać nasz sprzeciw i doprowadzić do zadowalającego nas kompromisu, w Polsce głos związkowców bywa ignorowany" – dodaje prokurator Salwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ciekawe czemu najmniej zarabiający listonosze nie protestuja, mają tak mało że nawet im się protestować nie che
G
Gość
Ciekawe czy przyszedł na protest prokurator ze Świdnicy w stroju Adama
G
Gość
9 września, 21:35, Andrea:

Najlepiej nic nie robić a zarobić jeszcze nikt się nie urodził co by drugiemu dogodził??????!!!.

Politycy też nic nie robią a na podwyzszki 60 % dla siebie to mają!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl