Spis treści
Wniosek o podjęcie uchwały zezwalającej na pociągnięcie byłej prokurator do odpowiedzialności karnej
"Prokurator z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował dziś do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego wniosek o podjęcie uchwały zezwalającej na pociągnięcie prokurator Teresy R.-S., byłej Prokurator Regionalnej w Gdańsku, do odpowiedzialności karnej w związku z zachodzącym uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień i utrudniania postępowania karnego" - poinformował prok. Nowak.
Sprawa dotyczy postępowania, które w 2019 r. prowadziła Prokuratura Okręgowa w Toruniu, a dotyczącego oszustw podatkowych, przestępstw karno-skarbowych i "prania brudnych pieniędzy". W jego toku - jak podał prok. Nowak - postawiono K.R. zarzut prania brudnych pieniędzy w porozumieniu z innymi osobami; podejrzana nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Następnego prokurator złożył wniosek o jej tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące, argumentując to ryzykiem utrudniania postępowania.
Polecenie natychmiastowego zwolnienia przyszło z Gdańska
"Po złożeniu powyższego wniosku Prokurator Okręgowy w Toruniu otrzymał od ówczesnej Prokurator Regionalnej w Gdańsku Teresy R.-S. ustne polecenie natychmiastowego zwolnienia podejrzanej i cofnięcia wniosku o jej tymczasowe aresztowanie. Polecenie to zostało powtórzone w kilku rozmowach telefonicznych. W trakcie jednej z rozmów padło stwierdzenie, że prokurator Teresa R.-S. działa z polecenia ustalonej osoby z Departamentu ds. Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej" - podał prok. Nowak.
Polecenie to - jak podkreślił rzecznik PK - zostało zrealizowane, a sąd, poinformowany o cofnięciu wniosku dotyczącego tymczasowego aresztowania, odwołał zaplanowane posiedzenie. Jednocześnie Policja zwolniła podejrzaną z zatrzymania.
Nie zapoznała się z aktami sprawy nie znała materiału dowodowego
Prokuratura Krajowa ustaliła, że Teresa R.-S. przed wydaniem polecenia nie zapoznawała się z aktami sprawy i nie znała materiału dowodowego.
"Nie miała również żadnej informacji w zakresie realizacji czynności z udziałem podejrzanej. Wiedzę o zatrzymaniu podejrzanej powzięła wyłącznie poza oficjalnym obiegiem dokumentacji" - dodał prok. Nowak i wskazał, że działanie było bezprawną ingerencją w działania innego prokuratora, negatywnie wpłynęło na bieg postępowania Prokuratury Okręgowej w Toruniu, utrudniając prowadzenie powyższego śledztwa, w tym w szczególności wykrycie i zatrzymanie pozostałych sprawców.

Prognoza wyborcza drugiej tury głosowania. Autor Marcin Palade
We wniosku o uchylenie immunitetu do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego wskazano dowody (przede wszystkim w postaci zeznań świadków i dokumentacji), na podstawie których prokurator WSW PK uznał, że zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przez prokurator Teresę R.-S.
Powyższa sprawa Prokuratury Okręgowej w Toruniu - jak sprawdziła PAP - została opisana w drugiej części raportu z audytu postępowań z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023. Przygotował go zespół prokuratorów, których zadaniem było zbadanie m.in. śledztw wszczynanych lub umarzanych z powodów politycznych.
"Trudno nie zauważyć, że sprawie nadano wymiar prywatny, kierując się przy tym przesłankami uznaniowymi, a nie prawnymi, co wpłynęło na zakres oraz przebieg konkretnych czynności procesowych" - czytamy w raporcie o tej sprawie. (PAP)
nno/ itm/
Źródło: