Napiwki, opłaty za czekanie... Uber wprowadza zmiany

Maciej Badowski AIP
Andrzej Banaś
Uber rozpoczął wprowadzanie zmian w aplikacji w oparciu o m. in. pomysły zgłoszone przez kierowców. Celem wprowadzanych zmian jest poprawa komfortu i satysfakcji użytkowników Ubera. Z nowych funkcjonalności może już korzystać część kierowców, przede wszystkim na rynku amerykańskim. W późniejszym okresie będą wdrażane również w innych krajach na całym świecie.

Wśród pierwszych zaprezentowanych zmian są m. in.:
Napiwki
Kierowcy jeżdżący z aplikacją Uber w Seattle, Minneapolis oraz Houston otrzymali możliwość przyjmowania napiwków za pośrednictwem aplikacji. Pasażerowie oraz klienci mogą w ten sposób wyrazić swoje zadowolenie po komfortowym przejeździe lub sprawnie zrealizowanej dostawie. Pieniądze z napiwków w całości trafiają na konto kierowcy, od tej kwoty nie są pobierane opłaty na rzecz Ubera. W kolejnych tygodniach funkcjonalność będzie rozszerzana na następne amerykańskie miasta.

Czytaj także: Uber pracuje nad latającym samochodem

Opłata za czekanie
Od dziś kierowcy mogą naliczać opłaty za czas oczekiwania na pasażera. Aplikacja zaczyna naliczanie opłaty minutowej po upływie 2 min. od momentu przyjazdu kierowcy na miejsce odbioru. Opłata za czekanie została wprowadzona w USA i testowo na innych rynkach (m. in. we Wrocławiu i w Krakowie).

Krótszy czas na anulowanie przejazdu
Skrócony został czas, w jakim pasażerowie mogą zrezygnować z przejazdu bez konieczności ponoszenia dodatkowej opłaty. Z dotychczasowych 5 minut został on zmniejszony do 2 minut.

Czytaj także: Kierowca łódzkiej taksówki uwieszony maski auta uciekającego kierowcy UBERA [FILM]

Miejsca docelowe dla kierowców
Dwa razy dziennie kierowcy mogą ustawić swoje miejsce docelowe i akceptować przejazdy, które kończą się wyłącznie w jego pobliżu. Z funkcji mogą korzystać kierowcy wszyscy kierowcy w USA oraz na wybranych rynkach (m. in. w Polsce).

dziennikzachodni.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Napiwki, opłaty za czekanie... Uber wprowadza zmiany - Strefa Biznesu

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Ja
Mam ubera w d**** ostatnio zapłaciłem 17zl a kolejny raz ta samą trasą 29 zł złodzieje taxi taniej bo ta samą trasą 22-23 pies jebał ubera
p
pablo
Pieniądze z napiwków w całości trafiają na konto kierowcy, od tej kwoty nie są pobierane opłaty na rzecz Ubera.
.
Chodzi o MOŻLIWOŚĆ wręczenia napiwku w tej formie. Wygodne, gdy chcesz dać napiwek, a nie masz drobnych.
Wiem, w Polsce sam napiwek wydaje się ekstrawagancją...
?
Wtedy wrócisz do taryfy. Widzisz jakiś problem?
d
dexter
Jeszcze troche i będą drożej obsługiwać od tryf
G
Gość
Prowizje z tego napiwku ,fajny ten uber
T
Taksówki
,tyle, że uber to nie taxi
T
Topik
jaki jest sens dawania napiwku przez firmę Uber? Przecież zawsze można przed wyjściem z taksówki w ramach wdzięczności pozostawić "parę groszy" bezpośrednio u kierowcy.
Wróć na i.pl Portal i.pl