Naukowcy popierają nauczycieli, którzy chcą strajkować. Zbierają podpisy pod petycją

(ea)
Anna Kaczmarz
Prawie 700 nauczycieli akademickich, studentów, doktorantów podpisało się pod petycją popierającą strajk nauczycieli. Zbieranie podpisów trwa nadal.

- Jesteśmy bardzo zatroskani warunkami, w jakich pracują nauczyciele w szkołach i przedszkolach - mówi dr Mikołaj Ratajczak z Polskiej Akademii Nauk, współautor petycji popierającej protest nauczycieli.

Od przedszkola do uczelni

„List poparcia środowisk akademickich dla postulatów nauczycieli i nauczycielek” został zamieszczony w internecie. Podpisują się pod nim naukowcy, studenci, doktoranci z całej Polski. Deklarują oni poparcie dla żądań ZNP, który domaga się 1000 zł podwyżki dla każdego nauczyciela i pracownika niepedagogicznego. Zgadzają się też z nauczycielami, że strajk powinien zostać przeprowadzony, jeśli postulaty w sprawie podwyżki wynagrodzeń nie zostaną spełnione.

Protest nauczycieli trwa od poniedziałku

Strajk nauczycieli w Krakowie. Nauczyciele z „Solidarności” ...

- Tą petycją chcieliśmy pokazać nauczycielom w szkołach i przedszkolach, że ich wspieramy - mówi dr Mikołaj Ratajczak. - Od ich pracy zależy, jacy studenci będą trafiać na uczelnie, jakie będą kolejne pokolenia. Tymczasem, aby ktoś dobrze wykonywał swoje obowiązki, powinien otrzymywać odpowiednią pensję.

Do tej pory pod listem podpisało się około 680 osób. Autorzy nie ukrywają, że zależy im na dotarciu do jak największego grona akademików.

- W jakiś sposób nauczyciele akademiccy kontynuują proces kształcenia rozpoczęty na niższych szczeblach edukacji, dlatego chcemy pokazać jedność środowiska - mówi dr Ratajczak.

Muszą być wytrwali

„Gotowość do gestów solidarności w przypadku ogłoszenia strajku, takich jak: przedstawianie uchwał o poparciu protestów w instytucjach, w których pracujemy, przeprowadzanie dyskusji o warunkach pracy i systemie edukacji w Polsce w trakcie zajęć i seminariów, zawieszenie naszej pracy i organizacja wieców na kampusach – jesteśmy gotowi i gotowe wspierać protest tak długo, aż żądania pracowników i pracownic polskich szkół zostaną spełnione” - piszą autorzy petycji.

- Nie wiemy, czy rzeczywiście zajęcia będą zawieszane, to zależy od przebiegu strajku. Będziemy natomiast na pewno zachęcać środowisko akademickie do różnych aktów wsparcia. Nasze działanie jest działaniem oddolnym, ale mamy nadzieję, że jeśli dojdzie to strajku to uczelnie wyrażą dla niego poparcie - wyjaśnia dr Ratajczak. - Wydaje mi się, że nauczyciele powinni przygotować się na długą i trudną walkę. Ale jeśli będą wytrwali, to mają szansę na to, że rząd spełni ich żądania.

Szykują się do strajku

Strajk w szkołach, zapowiadany przez ZNP, ma rozpocząć się 8 kwietnia i potrwać do odwołania.Na razie w placówkach, które wstąpiły w spór zbiorowy odbywają się referenda strajkowe. Od ich wyniku zależy, czy dojdzie do protestu w danej placówce.

Strajk nauczycieli może objąć egzamin gimnazjalny i ósmoklasisty. Młodzież będzie pisać testy od 10 do 12 kwietnia (gimnazja) i od 15 do 17 kwietnia (ósme klasy). Jeśli postulaty strajkujących nie zostaną spełnione, może się zdarzyć, że protest przeciągnie się na maturę, która rozpoczyna się 6 maja.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Strajk nauczycieli. Egzaminy i matury zagrożone

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Naukowcy popierają nauczycieli, którzy chcą strajkować. Zbierają podpisy pod petycją - Gazeta Krakowska

Komentarze 17

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Monika
Jestem nauczycielem akademickim, adiunktem....nie będę się wypowiadać jakie pensje są w szkolnictwie wyższym bo wstyd mówić. Oprócz prowadzenia zajec (i to nie jednego przedmiotu a zdarza się, że co semestr nowego) jesteśmy rozliczani z pracy naukowej,musimy pisać wysokopunktowane publikacje i uczestniczyć wyglądając referaty w konferencjach naukowych. Do czasu nowej ustawy, jak nie zrobiliśmy w przeciągu 8 lat doktoratu a później w 8 lat habilitacji to zazwyczaj wiązało się to z utratą pracy.... więc przemilcze może protest nauczycieli
N
Nauczyciel akademicki
Ja ich nie popieram. Wręcz przeciwnie. Uważam ich postępowanie za haniebne. Swoje interesy chcą zrealizować kosztem dzieci
a
anonouys
Powinny być wyższe płaca minimalna 3500 netto na rękę, nie stać godne życie. ciężko praca.
N
Normalny
Powinni strajkować albo zarabiać co najmniej jak posłowie. Nie ma porównania wartości nauczyciela do tych miernot z sejmu czy sennatu.
J
Jan
Polski nauczyciel pracuje rocznie 463 godziny, a amerykański 968 godzin. To wysłąć ich na praktykę do USA ( dla poratowania jakości nauczania).
G
Gucio
Nie chciałbym by mnie czegoś uczyła ta pani ze zdjęcia.
m
mwk
Nie dajcie się nabrać starej komunistycznej ZNP. Nauczyciele wypełnili PiT-y niech je pokażą !!!! Może należy zwolnić wszystkich strajkujących i ogłosić konkursowe zatrudnianie.
Płaca adiunkta z doktoratem to płaca nauczyciela szkoły podstawowej z 30% maturą i studiami na kierunkach nauczycielskich
S
Staszek
Tak uczą, że na uczelniach trzeba dodatkowe zajęcia tracić na uzyskanie poziomu maturalnego.
Wychowawca mojego syna (fizyk w LO) już na pierwszym zebraniu z rodzicami powiedział, że pomimo jest to klasa matematyczno informatyczna, jeżeli myślimy o studiach dla dzieci, to trzeba pomyśleć też o korkach, bo szkoła nie nauczy. ( system 3 lata LO). To po co mi tacy nauczyciele? I oni chcą podwyżki?
H
Hutnik
Podwyższyć im ilość godzin i dać podwyżki tylko tym co mają efekty w nauczaniu. Lewusom, obibokom zero kasy, niech idą do przemysłu, lub do prywatnego na 8 godzin dziennie i tam niech strajkują.
G
Gość
To nie jest żaden szantaż ZNP - to nauczyciele sami sie dogadywali i rozmawiali, ZNP sie przyłączył później. Bieda nauczycielska nie ma twarzy związkowej!
G
Gość
Ten szantaż ZNP jest niedopuszczalny! Jestem kategorycznie przeciw. Traktuję to jako akcję par excellence polityczną. O REALNYCH sprawach nauczycielskich - z jednej strony możliwość podwyżek, z drugiej strony likwidacja komunistycznej tzw. karty itd. - należy oczywiście rozmawiać, ale rozmawiać uczciwie i poważnie, a nie w skandaliczny sposób, jaki usiłują mnarzucić organizatorzy tej polityczne hucpy
g
gość
Myślicie,że w innych zawodach młody zarabia kokosy?Jeżeli tak to droga wolna.Czy nauczyciel jest przyspawany do szkoły?Koleżanka o 11 często kończy lekcje i idzie do domu.
D
Dr
Nie popierają
Nauczyciel akademicki zarabia mniej niż nauczyciel dyplomowany. Aby pracować na uczelni wymagany jest doktorat oraz dorobek naukowy. Nauczyciel akademicki prowadzi zajęcia dydaktyczne ale to nie jest najwazniejsza cześć jego pracy, przede wszystkim musi prowadzić badania naukowe i pisać artykuły. Nakład pracy jest o wiele większy a pensje zbliżone do nauczycieli z podstawówki. Tak więc niech nie narzekają na niskie pensje. Oczywiście mogą iść do pracy na uczelnie ale musieli by trochę popracować....a nie tylko 18 -20 godzin poprowadzonych z podręcznika.
g
gość
Na 1750 zł. na rękę niech pracuje urzędnik a nie nauczyciel (nawet urzędnikom bym dał mniej - tyle, ile wynosi minimalna płaca). W ogóle to o wiele za dużo jest pracowników biurowych i najwyższy czas na znaczące redukcje zatrudnienia we wszelkich biurach - urzędach, korporacjach (te ostatnie to nasza zakała). Zarobki nauczycieli są naprawdę skromne.
D
Do Roboty!
Polski nauczyciel pracuje rocznie 463 godziny, węgierski 664, a amerykański 968 godzin. Dane według badań OECD. Teraz mnie nie dziwi dlaczego chcą zarabiać tyle samo co nauczyciele amerykańscy.
Wróć na i.pl Portal i.pl