Krajowa Rada PSL podjęła po wyborach do europarlamentu decyzję, aby opuścić szeregi Koalicji Europejskiej i zbudować własny sojusz o nazwie Koalicja Polska.
Zdaniem posła PO Sławomira Neumanna to zła decyzja. Parlamentarzysta podkreślił na antenie RMF FM, że „Koalicja Europejska dała PSL poczucie dobrze spełnionego obowiązku wyborczego, bo trzy mandaty, które PSL uzyskał, to jest dobry wynik”. - Pójście samodzielne PSL w wyborach jesiennych, przy metodzie D’Hondta (metoda wyłaniania posłów-red.), to nie tylko jest marnowanie tych głosów, które padną - nawet jeżeli przekroczy się próg wyborczy. Bo gdybyśmy policzyli metodą D’Hondta wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego, to 6 procent Wiosny Roberta Biedronia dałoby mu 8 mandatów w Sejmie - to jest absurdalne – stwierdzi poseł.
Poradził posłom PSL, aby przemyśleli swoją decyzję i ponowne wstąpili w szeregi Koalicji Europejskiej.
Prowadzący rozmowę zwrócił uwagę, że Ludowcy nie chcą być kojarzeni z SLD i lewicą. - Być może jest to element negocjacji. Ja przypomnę, że zanim powstała Koalicja Europejska, to były rozmowy PSL i SLD o wspólnej koalicji małej - i wtedy to nie przeszkadzało. Ja naprawdę dużo w życiu widziałem – skwitował Neumann.
