Nie żyje Mirosław Karkosik, znany biznesmen z Torunia

Piotr Bednarczyk
Po przejęciu klubu żużlowego przez brata - Romana - to właśnie głównie na Mirosławie Karkosiku pod koniec 2006 roku spoczęły negocjacje z zawodnikami. Na zdjęciu - podczas podpisywania umowy z Adrianem Miedzińskim
Po przejęciu klubu żużlowego przez brata - Romana - to właśnie głównie na Mirosławie Karkosiku pod koniec 2006 roku spoczęły negocjacje z zawodnikami. Na zdjęciu - podczas podpisywania umowy z Adrianem Miedzińskim Łukasz Trzeszczkowski
W czwartek przed godziną 16 zmarł Mirosław Karkosik, najmłodszy ze znanych braci biznesmenów - Ryszarda i Romana.

Mirosław Karkosik zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. W momencie, gdy wydawało się, że sytuacja została opanowana, nastąpił gwałtowny nawrót. Urodził się w 1961 roku, 3 sierpnia skończyłby 59 lat. Miał żonę Elżbietę, osierocił dwoje dzieci - Dawida i Martę.

Biznesmen znany był nie tylko ze swojej działalności gospodarczej. Początkowo kojarzony był z siecią sklepów jubilerskich "Eliza", przejętych później przez Jego brata Romana. Ostatnio zawiadywał siecią "Jubiler Karkosik".

Po przejęciu klubu żużlowego przez brata - Romana - to właśnie głównie na Mirosławie Karkosiku pod koniec 2006 roku spoczęły negocjacje z zawodnikami. Na zdjęciu - podczas podpisywania umowy z Adrianem Miedzińskim

Nie żyje Mirosław Karkosik, znany biznesmen z Torunia

W Toruniu dał się poznać przede wszystkim jako sponsor żużlowców, później też jako działacz Unibaksu. To on, do spółki z najstarszym bratem - Ryszardem - długo namawiał jednego z najbogatszych Polaków, Romana, do przejęcia zadłużonego klubu żużlowego z Torunia, do czego doszło ostatecznie pod koniec 2006 roku. To właśnie w dużym stopniu na Nim oraz prezesie Wojciechu Stępniewskim i menedżerze Jacku Gajewskim spoczęły negocjacje z zawodnikami. Cała trójka wykazała się dużą skutecznością - już w pierwszym sezonie drużyna zdobyła wicemistrzostwo Polski (rok wcześniej broniąc się przed spadkiem), a później - mistrzostwo.

Wspólnie z Ryszardem już wcześniej sponsorowali indywidualnie Wiesława Jagusia, Mirosław towarzyszył żużlowcowi w parkingu m. in. podczas turniejów Grand Prix. Wspomagał również drifting, który uprawiał Jego syn Dawid.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Jesteś i byłeś wspaniały. Dzięki Tobie, moje życie wygląda tak jak powinno. Dziękuję...

M
M.

Mirek, na zawsze będziesz w naszych sercach

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl