Niebezpieczne piramidy finansowe

Marcin Markowski
123rf
"Twoje Finanse". Bezpieczeństwo. Odcinek 5. - W odróżnieniu od prawdziwej piramida finansowa zawsze musi runąć

Co to jest piramida finansowa? To struktura finansowa, której konstrukcja w istocie przypomina piramidę: na najwyższych poziomach znajdują się osoby, które wkroczyły do systemu jako pierwsze, ich zyski są wypłacane z tego, co wpłacają kolejni uczestnicy. Powodzenie piramidy zależy więc od tego, czy udaje się werbować do niej kolejne osoby. Wszystko się kręci, dopóki trwa dostatecznie duży dopływ nowych klientów. Kiedy chętnych zaczyna brakować albo nagle znaczna grupa klientów zażąda wypłaty zainwestowanych pieniędzy - konstrukcja się sypie, a piramida upada.

W niektórych piramidach organizator zachęca swoich klientów, aby zwerbowali do systemu kolejnych uczestników, w zamian daje im dodatkowe gratyfikacje finansowe. Im więcej osób zwerbują, tym większe korzyści. Najczęściej jednak to organizator piramidy zabiega o przyciągnięcie nowych klientów. Kusi ich wizją wysokich zysków. Często nie musi robić wiele: gdy rozchodzi się wieść o zyskach pierwszych zwerbowanych - kolejne osoby łatwo jest złapać na lep.

Tak właśnie powstała pierwsza piramida finansowa. Stworzył ją w USA w latach 20. XX w. włoski emigrant Charles Ponzi. Pierwsze osoby, które wciągnął w interes, w ciągu kilku miesięcy zarobiły ponad 100 proc. Ich zyski podziałały jak magnes: kolejni ludzie liczyli, że i ich pieniądze będą tak szybko pomnożone.

Piramidę finansową często trudno jest rozpoznać, bowiem w początkowym okresie działalności rzeczywiście inwestuje ona zdobyte środki i pomnaża zyski. Zwykle jednak nie są one tak wysokie jak obiecywane klientom. A im ich więcej, tym ta różnica robi się coraz większa...

Najgłośniejszą ostatnio piramidę stworzył amerykański finansista Bernard Madoff. Przez wiele lat brylował w mediach, uchodził za wybitny autorytet. Zaufali mu bogacze z pierwszych stron gazet, gwiazdy ekranu, a nawet wielkie banki. Działalność inwestycyjną zaczynał w latach 70. Początkowo rzeczywiście inwestował pieniądze: w papiery wartościowe, nieruchomości. Atrakcyjne oprocentowanie zachęcało kolejnych klientów. Wszystko szło dobrze, dopóki nie przyszedł kryzys 2008 r. Kiedy część klientów zażądała zwrotu swoich lokat, okazało się, że firma jest niewypłacalna. Późniejsze śledztwo wykazało, że przez ostatnie lata działalności Madoff właściwie już nie inwestował środków, a jedynie zużywał wpłaty na bieżącą działalność, wypłaty odsetek i... luksusowe życie. Była to największa piramida w historii: w momencie załamania miała ok. 5 tys. klientów, którzy zainwestowali w niej 65 mld dol.

W Polsce najbardziej znaną była Bezpieczna Kasa Oszczędności, którą pod koniec 1989 r. założył drobny przedsiębiorca z warszawskiego Targówka, właściciel kantoru Lech Grobelny. Oferował wysokie odsetki od powierzonych mu środków. Wszystko działało do czasu, kiedy klienci nie zaczęli przychodzić masowo po wypłaty. W piramidzie wzięło udział około 10 tys. osób.

Piramidą okazało się również Amber Gold. Jego twórcy wykorzystali to, że w pewnym okresie ceny złota szybko rosły. Łatwo było więc uwiarygodnić to, że zyski rzędu 16 proc. rocznie są możliwie do osiągnięcia. Tyle że ceny złota nie rosły wiecznie. Na dodatek okazało się, że twórcy piramidy tylko część pieniędzy zainwestowali w złoto. Pod koniec 2012 r. gdański sąd informował, że łączna liczba wierzycieli Amber Gold wynosi co najmniej 15 tys., a wartość wymagalnych zobowiązań to ok. 700 mln zł.

Jak ustrzec się przed piramidami? Zawsze sygnałem ostrzegawczym powinna być dla nas oferta ponadprzeciętnych zysków. Powinniśmy dokładnie sprawdzić szczegóły oferty i to, w co i jak inwestuje firma. Bezwzględnie unikajmy ofert podmiotów, które znajdują się na czarnej liście Komisji Nadzoru Finansowego. Pamiętajmy, że najbezpieczniejsze jest inwestowanie tylko w instytucjach, które podlegają nadzorowi KNF.

Jeśli nie jesteś pewien, zadzwoń pod bezpłatną infolinię 800 290 479. Listę podmiotów objętych nadzorem finansowym państwa można znaleźć na stronie: www.knf.gov.pl, więcej informacji na: www.zanim-podpiszesz.pl.

Kliknij, aby czytać materiały z cyklu Twoje finanse. W komentarzach dziel się swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami i poradami!

Nie przegap serii Twoje finanse 50+ dla osób w wieku średnim i seniorów

_Cykl publikacji "Twoje Finanse" powstaje we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej. Więcej o ekonomii na stronie **

NBP.pl

**_

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

l
lajkonik
A TY CZASEM UŻYWASZ LICZYDŁA ABY POLICZYĆ ! BO CHYBA LICZYĆ UMIESZ DO SETKI A DALEJ MASZ PROBLEM ! JEŻELI PŁACIŁBYŚ CO M-C NA ZUS 1000 ZŁ MASZ 12 000 ZŁ MNOŻĄC PRZEZ 40 LAT DAJE 480 000 ZŁ. ALE SKŁADKA NA ZUS Z 1000 ZŁ TO POŁOWA NA EMERYTURĘ RESZTA NA WYPADKOWE, CHOROBOWE ITP. JEŻELI JUŻ COŚ PISZESZ TO POMYŚL, POLICZ . JAK BĘDZIESZ OTRZYMYWAŁ EMERYTURĘ 2000 ZŁ M-CZNIE TO POMNÓŻ ROCZNIE 24000 ZŁ, W CIĄGU 20 LAT TO 480 000 ZŁ. NIE WIEM DLACZEGO NIE NAPISAŁEŚ, ŻE OBECNIE JESTEŚ NA BEZROBOCIU I POBIERASZ ZASIŁEK ? I NIC NIE PŁACISZ A PŁACĘ ZA TAKICH JAK TY JA I INNI SUMIENNI OBYWATELE TEGO KRAJU !!!!!!!!!
R
Realistka do bulu...
zapomnij!! OFE inwestują składki w akcje upadającej AGORY i tym podobne"okazje". Zanim się obejrzymy to żadnych pieniędzy w OFE nie będzie. I okaże się, że hochsztapler Madoff przy Zusie i OFE to był pikuś!! A siedzi:)
Kiedy posadzą tych co wymyślili OFE?
x
xy
Tylko na "minusowanie" was stac, pisac nie potraficie, czy moze prawda w oczy kole..?
o
o,nie,nie
a właściciele ziemscy korzystają
"solidaruchy"
poniewaz jest przymusowa dla pracujacego pospolstwa i przynosi krociowe dochody jej tworcom.. Udzial w niej ma zachodnia finansjera
I
Iga
Dziś państwo nie tylko nie broni przed śmieciówkami, ale nawet przymyka na nie oko. PIP nic nie robi. W wielu nawet dużych firmach młodzi ludzie latami pracują na umowy o śmieciowe od rana do wieczora, nikt za nich nie płaci ZUS, ubezpieczenia. A przecież w ten sposób destabilizuje się system oparty jest na systemie umowy społecznej. Taki system ubezpieczeń społecznych powinien funkcjonować, choć niekoniecznie w takim kształcie jak teraz. Może powinniśmy pomyśleć o takim systemie jak w Kanadzie, gdzie państwo pobiera stosunkowo niewielkie składki, ale gwarantuje podstawową emeryturę, a każdy decyduje, ile i jak chce oszczędzać dodatkowo. Zarabiający więcej - sami decydują, czy chcą odłożyć więcej, czy też wcześniej skonsumować. To że potrzebny jest system emerytalny w części gwarantowany przez państwo - to pewne. Choćby dlatego, że prywatne firmy mogą upaść i taki nieubezpieczony może zostać na lodzie: bez niczego. Zresztą - starsze pokolenia Polaków to wiedzą: przedwojenne akcje po dziejowych zawieruchach okazały się śmieciami.
Myślę, że niektórzy "młodzi - chyba jednak - (nie)dokształceni" zachłysnęli się nagłym sukcesem i zatopieni w swoim egoizmie zapomnieli, że los bywa zmienny.
Znam nieco Niemcy: tam rząd pilnuje, by nie było pracujących na czarno. A u nas?
l
lala
sama mam problem z tym żeby zaufać zusowi dlatego dodatkowo planuję się zabezpieczać w inny sposób. a w jaki to już omówię ze swoim doradcą w open finance.chociaż już spodobał mi się program family saver- oszczędzam przez 5 lat z oprocentowaniem 8 % w skali roku.
Ś
Śląsk
Ale 90% ludzi nie chce składać się na jakieś bzdurne zasiłki dla bezrobotnych, zasiłki macierzyńskie, nie swoje emerytury... Nie obchodzi mnie Stefan spod Bytomia, który ma dostać część moich pieniędzy za swoje lenistwo. Także decyzja o posiadaniu dziecka jest sprawą prywatną rodziców- skoro nie mają na nie pieniędzy- trudno. Nie widzę najmniejszego powodu, żeby społeczeństwo musiało składać się na nierobów oraz ludzi, którzy i tak sobie bez tej opieki poradzą.

Na szczęście wśród młodych ludzi rośnie świadomość leseferyzmu- starsze pokolenie jak wy, to mentalne sieroty poprzedniego systemu, które ufają temu całemu "socjalowi". Szkoda, że nie widzisz, że system socjalistyczny w Polsce się wali, każdy Polak obecnie rodzi się zadłużony na 20 tysięcy, pracodawcy zwalniają pracowników przez bzdurne "płace minimalne" i podatki od zarobków, a wy dalej o tej państwowej opiece.

KAŻDY, kto chce przekazać moje pieniądze komu innemu (porzućcie tę ckliwą retorykę o biednych matkach z dziećmi, inwalidach, starszych ludziach itp. bo to typowy lewacki bełkot- wzbudzić litość u osób postronnych, żeby jeszcze bardziej przycisnąć społeczeństwo- brzydzę się tym) bez mojej ZGODY jest dla mnie złodziejem. Skoro jesteś taka dobra może pójdziesz i porozdajesz pieniądze żulom i patologii? Jakoś nikt nigdy nie skorzystał jeszcze z tej propozycji...

Reasumując- jak można żyć w tym kraju i pochwalać ZUS i tzw. "opiekuńczość państwa"? Robią to albo bezmyślne tuskowe lemingi oczarowane wizją "zielonej wyspy", albo po prostu debile, totalni idioci. Jesteście od lat zadłużani przez te same rządy, a krzyczycie "zadłużajcie nas dalej!". Pieniądze nie biorą się z nieba, drodzy debile. Pieniędzy nie wypracowuje państwo. Wypracowują je wszyscy obywatele, a państwo jedynie nimi zarządza. Wojsko, policja, sądy- to jest najważniejsze. Nie możecie sobie wyobrazić życia bez "opieki" państwa? Kiepsko z myśleniem, oj kiepsko...
S
Stańczyk
To tylko kwestia czasu. Kiedyś był oscylator, też bardzo głośny. Minęły dwie dekady - i gruchnął AG. Polacy nie uczą się na błędach, a już na pewno nie na błędach własnych rodziców.
G
Gość
Mówienie o śmieciówkach to nie pomyłka. Mam śmieciówkę. Na etat zero szans. Dostaję na rękę za mało, żeby starczyło i na życie, i na opłacanie sobie samemu składek. Jestem zdrowy, nie choruję, mam nadzieję, że nie będę miał wypadku. Ale co z emeryturą? Obyś się nie przeliczył ze swoimi prognozami na własną przyszłość, ale nie wiem, czy będzie aż tak świetnie
P
Paweł
Po aferze Amber Gold, Finroyal i innych Polacy są chyba odpowiednio uczuleni na piramidy finansowe. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby po tym wszystkim ktoś jeszcze dał się nabrać. Bo media, które nagłośniły te sprawy, mają jednak dużo większą siłę oddziaływania niż ostrzeżenia Komisji Nadzoru.
M
Mary
To nie Zus jest złodziejski tylko zarobki w Polsce niskie. Dlaczego tylu Polaków wyjeżdzą do Anglii i zostaje tam, rodzą się dzieci itd? Bo ich ich odpowiednik Zusu pobiera jeszcze więcej, żeby móc jeszcze więcej dawać. Np. zasiłek dla bezrobotnych, zasiłek macierzyński to nie są symboliczne sumy tylko przyzwoite pieniądze. Cały i jedyny problem wiec w tym, żeby w Polsce dostać dobrą pracę.
...
I jeszcze jedna uwaga. Jak jesteś liberałem czy innym korwinistą, to możesz sobie myśleć, że to obowiązek każdego człowieka zadbać o własne zabezpieczenie socjalne. Ale to nie jest takie łatwe i proste. Który to premier mówił, że rolnicy, którym plony zniszczyła powódź, powinny byli się wcześniej ubezpieczyć? Nie premier liberał tylko Cimoszewicz. A z drugiej strony ty, opłacając ZUS, opłacasz sobie też to, że na ulicy nie mijasz ludzi chorych, głodnych, umierających, jak to się dzieje tam, gdzie nie wprowadzono podobnego powszechnego systemu. Myślisz że np. w Stanach jest tak świetnie? Tam klasa śreednia ma się świetnie (choć w czasie kryzysu, jak banki zabierają domy, ten mit też pryska), ale niezamożni czy ubodzy wiodą tak nędzne życie, jakiego w Polsce nie znamy, bo bywają tam biedacy, którzy regularnie pracują a i tak nie stać ich np. na nic więcej niż mieszkanie w wynajętej przyczepie na kempingu, bo nie ma szansy żęby sobie cokolwiek odłożyli, zaoszczędzili, wyszli z błędnego koła. I co, to jest takie świetne?
...
A tak w ogóle ZUS powstał w okresie międzywojennym, nie jest to więc wytwór realnego socjalizmu.
...
Są dwa główne modele kształtowania systemów emerytalnych. Repartycyjny, kiedy pracujace pokolenie finansuje wypłatę emerytur dla swych rodziców i dziadków, i kapitałowy, gdzie odkłada się samemu dla siebie. Za Buzka weszliśmy na trudną drogę przejścia od modelu czysto repartycyjnego w kierunku modelu pół kapitałowego. Ergo ZUS (już) nie ma charakteru piramidy finasowej, q.e.d.
Wróć na i.pl Portal i.pl