To koniec kebaba Chajzera w Katowicach. Kreuzberg Kraft Kebap żegna się z miastem. A nie mówiliśmy, że tak będzie?

Nie długo przetrwał biznes Filipa Chajzera na Śląsku. Przypomnijmy, 1 lutego 2025 roku prezenter i celebryta otworzył w sobotę w Katowicach food truck z kebabem. Kreuzberg Kraft Kebap stanął na placu przy dworcu PKP i Galerii Katowickiej. Pierwszego dnia ustawiła się kolejka smakoszy tego typu dań, ale jak się można domyśleć, później już tak tłoczno nie było.

W food trucku telewizyjnej gwiazdy można było zjeść döner gemüse – kebab z kurczakiem lub wołowiną, wzbogacony o świeże i grillowane warzywa. Zachwalano jako kraftowy, ale w sumie kebab jak kebab, tylko firmowany celebryckim logo.

Katowice były kolejnym (m.in. po Warszawie) miejscem na biznes celebryty, który postanowił wejść na rynek gastronomii z dobrze znanym fast foodem. Chyba nie wielu przekonał do swojej wersji i przegrał z konkurencją. Podobnie jak w Warszawie, tak i w Katowicach skończyło się porażką. I raczej nie będziemy tęsknić.

We wtorek (20 maja) prezenter poinformował na swoich social mediach, że kończy działalność w tym miejscu. - Dziękujemy Katowice! Było świetnie, a teraz ruszamy na największe polskie festiwale i imprezy plenerowe, masowe, dożynki. Tam, gdzie chcecie nas zaprosić tam będziemy - ponformował Chajzer.

Dzień później kebaba już tam zamówić nie można było. Jeszcze będzie go można spotkać na ING Silesia Beats, który odbędzie się w dniach 19-21 czerwca w Parku Śląskim. Potem food truck odjedzie... Żeby było jasne. Nikomu nie życzymy źle w prowadzeniu biznesu, ale przewidzieliśmy taki finał w tym przypadku. - Jeśli jedzenie będzie tak dobre jak jego ostatnie wpadki, zamknie budkę szybciej niż w Warszawie - pisaliśmy raptem trzy miesiące temu.

Filip Chajzer – niegdyś twarz TVN, dziś twarz kebaba. Jako dziennikarz zasłynął głównie coraz bardziej żenującymi występami w mediach: w 2013 roku wyśmiewał uczestników modowej imprezy za brak wiedzy, w 2018 wpadł na „genialny” pomysł całowania przypadkowych kobiet w telewizyjnym reality show (co skończyło się oskarżeniami o molestowanie i przeprosinami TVN-u), a rok później w śniadaniówce odgrywał atak paniki w rozmowie z psychologiem.

W 2023 roku otwarcie przyznał się do silnego uzależnienia od narkotyków, a w 2024 miał walczyć w FAME MMA, ale się wycofał. Angażował się w działalność charytatywną, ale niektóre z akcji również budziły wątpliwości co do ich transparentności (facet chwalił się w mediach społecznościowych, że sprezentował w szpitalu swojego kebaba ciężko choremu chłopcu, serio). Teraz serwuje kebaby – pytanie, kiedy znowu coś przypali.