Niemiecki skarb na zamku Grodno pod Wałbrzychem?

Artur Szałkowski
Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim pod Wałbrzychem
Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim pod Wałbrzychem Dariusz Gdesz / Polskapresse
Czy Niemcy ukryli skarb na Zamku Grodno w Zagórzu Śląskim pod Wałbrzychem? Wkrótce sprawdzą to poszukiwacze. Miłośnicy tajemnic spekulują, że mogą to być skarby, dzieła sztuki lub tajne dokumenty.

Do zamku Grodno, którego gospodarzem jest gmina Walim, ma przyjechać ekipa miesięcznika „Odkrywca”. Jej członkowie gościli w obiekcie w lutym. Korzystając ze wsparcia Wiesława Nawrockiego z Zakładu Badań Nieniszczących w Krakowie, przeprowadzili wówczas w zamku badania z wykorzystaniem georadaru. Ich wyniki mają pomóc w wyjaśnieniu związanych przede wszystkim z okresem II wojny światowej tajemnic zamku Grodno. Są bowiem przesłanki, by twierdzić, że Niemcy mogli coś ukryć na terenie obiektu. Miłośnicy tajemnic spekulują, że mogą to być skarby, dzieła sztuki lub tajne dokumenty.

- W trakcie naszej ostatniej wizyty na zamku Grodno prowadziliśmy badania na dziedzińcu górnego zamku, pomieszczeniach na pierwszym piętrze, w sali rycerskiej, byłej kuchni oraz dawnej piwnicy, w której urządzona jest prezentacja narzędzi tortur - mówi Wiesław Nawrocki, z Zakładu Badań Nieniszczących w Krakowie. - Mogę tylko ujawnić, że wyniki badań przeprowadzonych w niektórych miejscach wykazały niejednorodną strukturę. Może to świadczyć, np. o zamaskowanych pomieszczeniach lub korytarzach.

Badania w niektórych miejscach zostaną powtórzone. Ekipa badawcza zamierza także przeprowadzić kilka odwiertów w miejscach, gdzie zgodę na tego typu prace wyraził konserwator zabytków. Do wykonanych odwiertów zostanie wpuszczona niewielka kamera, która przekaże ekipie badawczej obraz z wnętrza. Z naszych informacji wynika, że obiecujące są zwłaszcza wstępne wyniki badań części zamku Grodno znajdującej się za lochem, w którym spoczywa szkielet księżniczki Małgorzaty.

- Za lochem ze szkieletem może się znajdować zamaskowany loch, a być może nawet tunel biegnący od zamku do... dna pobliskiego jeziora Bystrzyckiego - wyjaśnia Łukasz Kazek, radny Walimia i pasjonat historii miasta. - W miejscu, gdzie obecnie jest jezioro, do 1911 roku istniała wieś Schlesiertal. Zatopiono ją po wybudowaniu tamy, która spiętrzyła spływającą wodę.

Informacje o tunelu Łukasz Kazek opiera na niemieckim przewodniku turystycznym z 1906 r. Jest w nim wzmianka na temat tunelu jako jednej z atrakcji turystycznych zamku Grodno. Jeśli tunel istnieje, to nie można wykluczyć, że jego historia sięga średniowiecza. Łącznik pomiędzy zamkiem i wsią mógł być wykorzystywany np. jako droga dostarczania żywności i wody do oblężonej twierdzy lub droga ewakuacyjna.

- O tym, że w zamku istniały i prawdopodobnie nadal istnieją skrytki, świadczy odkrycie, którego dokonano w 2012 roku - mówi Łukasz Kazek. - We wnętrzu kominka w sali Rycerskiej odkryliśmy wówczas opróżniony, niestety, schowek. Wystarczyło wyjąć jedną cegłówkę, by włożyć dłoń do jego wnętrza. Prawdopodobnie służył do ukrywania biżuterii.

Komentarze 56

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
ces
Skarby III rzeszy z Panem Wołoszańskim. Bardzo dobry odcinek odnośnie Grodna.
A
Aneta
Najbardziej mnie śmieszą tzw. "poszukiwacze skarbów" - skąd w ich tych łbach rodzi się pewność, że skarbami muszą być koniecznie złoto i brylanty. Lochy, zamki i inne budowle już dawno zostały przepatrzone przez żołnierzy radzieckich - przecież po to tu byli a i odpowiednie narzędzia mieli.
M
MA.
Skarbami mydli się oczy.Tak odwraca się uwage od ważniejszych spraw.Ciemnota w Polsce łyka wszystko.Następny przykład to ogłupienie ludzi przez Kościół i wykorzystanie tego przez PIS w celach politycznych.
B
Bolek TW
W dniu 25.03.2016 o 21:34, eagle napisał:

bezczelny jesteś, pewnie jesteś potomek niemieckich ssmanów ,największych morderców i złodzieji.

Zobacz na internecie co zrobiono z kamienną drogą krzyżową i czterema kaplicami z 19 wieku w lasach okalających Lubawkę a później pisz te bzdurne teksty.

T
Tyn istny.
Piękne tej Niemieckiej wersji o nazistach nie znałem jest podobna do tej jak w Polsce nagle zniknęli komuniści i nikt nie wie jak to się stało i gdzie się podziali lecz że nie ma pustki zaraz zastąpił Komunistów jakiś układ .
t
tohk
...ten zamkowy PR. Duchy, Białe Damy wyszły z mody. Tera są skarby.
Jak wiadomo skarby najlepiej ukryć tam, gdzie wszyscy będą szukać, czyli "na zamku". Owe "niejednolite struktury" go mogą być zagłębienia pod byłymi wychodkami więc co też tam można znaleźć...?
s
słownik
W dniu 26.03.2016 o 04:06, Szaket napisał:

gdy bym ja znalazl ten skarb to bym go oddal na fundacje Zbigniewa Stonogi dla ludzi potrzebujacych pomocy o kturych nasz zasrany rzad zapomnial

Dzieciaku (kturu) ,który to Twój wpis chyba pierwszy.Niech Ci mamusia na zajączka kupi słownik ortograficzny.

K
Koń.
Jest we Wrocławiu skarb.Mercedes wypełniony złotem.Zakopany gdzieś w Rynku.Kto szuka ten znajdzie.Do roboty.
K
Kamila.London.GB.
Do roboty lenie i nieroby.Na skarb trzeba sobie uczciwie zapracować,tak jak na zachodzie,w Niemczech.Jak się do roboty weźmiecie to wam głupoty z głów wyjdą.
O
OracleJe
Jezeli jak twierdzisz w swoim beznadziejnie durnym wpisie, że skomentowałeś " fakt ", to podaj informację kto włączył Niemcy do ofiar nazizmu. Po za tym, gdybys miał parę zwojów więcej pod swoją kopułą, wiedziałbyś, że to właśnie Niemcy byli pierwszymi ofiarami nie nazizmu a faszyzmu. Jesteś dowcipnie, sarkastycznym dupkiem z rodowodem pańszczyżnianego chłopa. To nie wszystko umiec pisac i czytac, a pomyśunek gdzie?????
S
Szaket

gdy bym ja znalazl ten skarb to bym go oddal na fundacje Zbigniewa Stonogi dla ludzi potrzebujacych pomocy o kturych nasz zasrany rzad zapomnial

C
Collonna
Ostatnia ofiara penetrowania starych niemieckich grobow byl
mlody student z Wroclawia.
Te energie na takie przedsiewziecia mozna by bylo naprawde wykorzystac
na cos innego. Bo nawet jak sie cos tam znajdzie, to szczescia to nikomu
nie przyniesie. Opisal to juz Goethe w takiej balladzie sprzed 250 laty.
B
Bolek TW
W dniu 25.03.2016 o 21:34, eagle napisał:

bezczelny jesteś, pewnie jesteś potomek niemieckich ssmanów ,największych morderców i złodzieji.

Napisz w jakim miejscu na pisałem nieprawdę. A kto doprowadził zamek w Kopicach i w Kamieniu Ząbkowickim ,Książ i tak mógłbym Ci podać tysiące przykładów.A kto zgarnął dzieła z biblioteki Narodowe z Berlina ,które teraz znajdują się w bibliotece Jagielońskiej w Krakowie.Na marginesie czy oprócz wyzywania od esesmanów i złodziei masz jakieś inne argumenty.

e
eagle
W dniu 25.03.2016 o 18:58, Bolek TW napisał:

Trzeba dodać to co nie zabrała i nie zniszczyła Armia Czerwona dokonali polscy szabrownicy czy jak ich nazywano przesiedleńcy.Ponadto trzeba było dostarczyć miliony sztuk cegieł na odbudowę Warszawy.W tym celu wyburzano na poniemieckich terenach budynki,kamienice itp.Większość zamków była w stanie nienaruszonym a do katastrofalnego stanu doprowadzili polskie władze i przybyła ludność.W Wrocławiu na ulicach zalegały wyrzucone niemieckie książki z bibliotek. Następnie wrzucano je do Odry a zaprzestano w obawie przed zatorem grożący powodzią.Wystarczy popatrzeć co zrobiono z cmentarzami.Mnie osobiście najbardziej przerażają skute napisy na obiektach sakralnych w tym modlitwy w języku niemieckim a nawet z nazwiska fundatorów.To po wojnie doprowadzono tysiące obiektów zabytkowych do stanu takiego jaki mamy. W niektóre miasta w ogóle nie było działań wojennych a do ruiny doprowadziła je nowa władza.Tak się przyjęło,że najlepiej zwalić na innych bądź ruskich.

bezczelny jesteś, pewnie jesteś potomek niemieckich ssmanów ,największych morderców i złodzieji.
K
KdB
Największe skarby von Waldenburg, zostały zmuszone po II WŚ do zmiany miejsca zamieszkania. Jedyny skarb który został, nazywa się Hauptmann, to skarb literatury niemieckiej - jeden z wielu.
Wróć na i.pl Portal i.pl