Nieustępliwy szop pracz walczył ze strażakami jak w ciuciubabkę. Zdejmowali go, a on wchodził

By ściągnąć zwierzę ze słupa, wezwano pogotowie energetyczne i wyłączono prąd na latarni. Strażacy przy pomocy podnośnika zdjęli szopa ze słupa.

Nie minęło jednak wiele czasu i nieustępliwe zwierzę postanowiło wrócić na swój punkt obserwacyjny, więc ponownie wdrapało się na latarnię.

Strażacy ponowni sprowadzili szopa na ziemię, tym razem zabrali go w bezpieczne miejsce do lasu i tam wypuścili na wolność.

Źródło: info112.pl