Tysiące sądeczan żegnały w czwartek redaktora Jerzego Leśniaka. W kondukcie, obok rodziny, szli parlamentarzyści, samorządowcy, naukowcy, dyplomaci, przedsiębiorcy (w tym Józef Koral z żoną Barbarą), artyści, strażacy, generałowie Straży Granicznej i Policji, oficerowie Wojska Polskiego, sportowcy, kapłani, dziennikarze i nieprzebrana rzesza mieszkańców miasta i regionu. Kierownictwo „Krakowskiej” reprezentował jej były redaktor naczelny, teraz redaktor senior, Ryszard Niemiec.
Śmierć Jurka zaledwie tydzień po 60. urodzinach, zaskoczyła wszystkich. Doznał zawału serca, kończąc przygotowanie do druku drugiego wydania „Encyklopedii Sadeckiej”, której był pomysłodawcą i autorem. Był także autorem tysięcy artykułów i kilkudziesięciu książek. Regionalistą, który zgromadził stosy zdjęć i dokumentów.
Nad mogiłą pożegnali Jurka wiceprezydent Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż, prof. Feliks Kiryk, z którym wydawał „Rocznik Sądecki”, oraz przyjaciel zmarłego - profesor oświaty Bogusław Kołcz, z którym Jerzy Leśniak przygotował wiele książek.