Nowy taryfikator mandatów: 1000 zł mandatu? Będzie bolało

Sławomir Cichy
Mandaty strażników miejskich mogą nas bardziej uderzyć po kieszeni
Mandaty strażników miejskich mogą nas bardziej uderzyć po kieszeni Lucyna Nenow
Jeszcze policjanci i strażnicy miejscy nie zdążyli "wykuć na blachę" nowych taryfikatorów mandatów i grzywien za wykroczenia, a już będą musieli uczyć się wszystkiego od nowa. Na zlecenie parlamentarnego zespołu ds. bezpieczeństwa i ruchu drogowego przygotowane zostały bowiem projekty zmian w kodeksie wykroczeń i procedurze wykroczeniowej. Nowela przewiduje podwyżkę grzywien i mandatów o... 100 proc.

Przykłady? Dziś za kąpiel w miejscu niedozwolonym kara wynosi 250 zł, a w nowym kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia zapisano 500 zł. Za zabronione zachowanie w miejscu publicznym można dziś dostać maksymalnie 500 zł grzywny, ale już po zmianie przepisów rozszerzono wachlarz do 1000 zł.

- Dziś najniższy mandat i najniższa grzywna w kodeksie wykroczeń wynosi 20 zł. Z kolei 5 tys. zł to najwyższa grzywna, jaką może wymierzyć sąd, karząc sprawcę za wykroczenie - mówi aspirant Adam Jachimczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Jeśli dojdzie do zmian proponowanych przez Adama Jasińskiego, eksperta w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego, który projekt przygotowywał, to policjanci i strażnicy będą mogli karać mandatami od 40 do 1000 zł, a sądy - do 10 tys. zł. Jasiński podkreśla, że w przypadku jego projektu nie można mówić o podwyżce a jedynie o waloryzacji kwot, bo wysokość grzywien nie zmieniła się od 1997 r. a płace poszybowały od tamtego czasu w górę przez co kary stały się mniej dotkliwe i nie spełniają swojej roli.

Tymczasem już dziś sądy bardzo rzadko decydują się na maksymalny wymiar kary przewidziany w przepisach, bo - jak mówią sami sędziowie - aby kara spełniła swoje zadanie, grzywna ma być dotkliwa, ale możliwa do zapłacenia. Tym bardziej trudno inflacją i podwyżkami płac wytłumaczyć podniesienie kar w taryfikatorze mandatów. Ich wysokość zmienia się dość często, a podobnie jak w procedurze wykroczeniowej proponuje się poważny "skok cenowy", który trudno nazwać kosmetyką. Tym bardziej, że przy kilku wykroczeniach policjant ma prawo nałożyć dziś w formie mandatu grzywnę do 1000 zł.

Po zmianach tysiąc złotych trzeba będzie przygotować tylko za jedno wykroczenie, m.in. przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 51 km/h, wyprzedzenie pojazdu, który zatrzymał się, aby przepuścić pieszego, czy parkowanie na kopercie dla niepełnosprawnych.

W budżecie na 2012 r. minister finansów Jacek Rostowski zapisał po stronie wpływów z mandatów 1,24 mld zł. Obliczyliśmy, że oznacza to ni mniej ni więcej tylko tyle, że każdy kierowca - zanim jeszcze pomyślał o popełnieniu wykroczenia - statystycznie został wpisany na listę do zapłaty mandatu w wysokości... 124 zł.

Oto nowa pokusa dla gmin, przemawiająca za doposażeniem straży miejskich m.in. w fotoradary. Parlamentarny zespół do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego ma gotowy projekt zmian w prawie, podwajający mandaty i grzywny za wykroczenia. Niebawem trafi on do Sejmu.

Prace parlamentarne nad tym projektem rozpoczną się po wakacjach i wszystko wskazuje na to, że nie będzie problemu z jego uchwaleniem, mimo że zdania nawet wśród policjantów i sędziów co do zaostrzania kar są podzielone.

Podinspektor Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji twierdzi, że mandaty to tylko jeden i to nie najważniejszy element mobilizowania kierowców do stosowania się do przepisów.
- Do przestrzegania przepisów najbardziej mobilizują kierowców punkty karne. Przykładem idącym w dobrym kierunku jest wprowadzenie punktów za rozmowy przez telefon podczas jazdy - mówi policjant, dodając zarazem, że podwyższenie kar pieniężnych za wykroczenia może stać się elementem zwiększającym bezpieczeństwo na drodze. Zwłaszcza dla przekraczających przepisy cudzoziemców, którzy nie muszą obawiać się punktów karnych i tylko wysoka grzywna może powstrzymać ich przed popełnianiem wykroczeń.

Podniesienie wysokości grzywien i mandatów ma jednak dwa końce. Kiedy rosną, stają się pokusą dla gmin, by w stosunkowo łatwy sposób podreperować budżet. I to zarówno poprzez system fotoradarów (w Warszawie tylko na jednym skrzyżowaniu podczas 3 tygodni pracy fotoradar zrobił 2,5 tys. zdjęć. Łączne kary finansowe dla kierowców wyniosły kilkaset tysięcy złotych), jak i poprzez masowe zakładanie blokad parkującym na zakazach przy jednoczesnym nieinwestowaniu w parkingi.

- Teraz strażnicy i policjanci zwykle przymykają oko podczas upałów na kąpiel w fontannach czy męski toples w miejscach publicznych. Ale mogę sobie wyobrazić, że grzywna w wysokości 500 zł zmniejszy ich tolerancję - mówi Andrzej Konieczny z Katowic.

Tyle z mandatów chcą ściągnąć miasta Śląskiego w 2012 r.

  • Będzin: 65 tys. zł zaplanowano w budżecie dochodów z mandatów. W 2011 r. wpłynęły 54 tys. zł.
  • Bielsko-Biała: Plan na 2012 r. to 370 tys. zł. W 2011 roku wpływy wyniosły 506 tys. zł.
  • Bytom: Planowany dochód z mandatów w 2012 r. to 900 tys. zł. Rok temu budżet miasta zyskał w ten sposób ponad 604 tys. zł.
  • Cieszyn: Założeń do budżetu brak. W 2011 r. wpływy z mandatów wyniosły 128 tys. zł.
  • Częstochowa: Plan dochodów z mandatów na 2012 r. to 200 tys. zł. Przed rokiem ściągnięto z mandatów 199 tys. zł.
  • Gliwice: Urzędnicy planują, że z tytułu mandatów w 2012 r. miasto uzyska 404 tys. 200 zł. Za I półrocze wpłynęły 142 tys. zł. W 2011 r. było to 342 tys. 183 zł.
  • Lubliniec: Władze spodziewają się dochodów w wysoko-ści 20 tys. zł. Do końca czerwca wpłynęło ok. 11 tys. zł.
  • Katowice: Zakładane tegoroczne wpływy z mandatów wynoszą 1,4 mln zł. W 2011 r. do miejskiej kasy wpłynęło1 448 541,60 zł
  • Myszków: W budżecie założono, że wpływy z mandatów wyniosą 40 tys. zł. W 2011 r. ściągnięto 22 tys. zł.
  • Ruda Śląska: 500 tys. zaplanowano na 2012 r. Już wpłynęło ponad 104 tys. zł. W 2011 r. planowano 600 tys., a wpłynęło tylko ok. 284 tys. złotych.
  • Rybnik: Urzędnicy planują, że z tytułu mandatów w 2012 roku miasto uzyska wpływy w wysokości około 1 mln zł. W roku minionym było to ok. 907 tys. zł.
  • Sosnowiec: W tym roku miasto planuje pozyskać z mandatów ok. 200 tys. zł. W pierwszym półroczu do kasy miasta wpłynęły 64 tys. zł. W 2011 r. roku z planowanych 218 tys. zł wpłynęło ledwie 105 tys. zł.
  • Tychy: Na ten rok środki finansowe z mandatów mają zasilić budżet miasta 60 tys. zł. W roku 2011 ta kwota była wyższa o 4 tys. zł.
  • Wodzisław Śląski: 400 tysięcy złotych - to założone wpływy do budżetu z mandatów w tym roku.
  • Żywiec: Założenia budżetowe przewidują wpływy z mandatów w wys. 150 tys. zł. W zeszłym roku wynosiły162 tys. zł.

Co sądzisz o propozycji podwyższenia mandatów i grzywien? Napisz


*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowy taryfikator mandatów: 1000 zł mandatu? Będzie bolało - Dziennik Zachodni

Komentarze 35

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
krajan
Ostatnio dostałem mandat od SG w wysokości 100zł.Na zdjeciu widać tylko mój samochód,szosę
i za samochodem łąki.Zapłaciłem te 100zł. ale nie mogąc się pogodzić z nałożonym mandatem,
ponieważ byłem pewny że nie przekroczyłem szybkości.pojechałem w to miejsce gdzie te dzielne
zuchy zrobiły mi fotkę bagatelka tylko 190 km.Moje przypuszczenia okazały się słuszne.W tym
miejscu było 70km/h (moja szybkość wykazana przez fotoradar 74 km/h) 100 m za tym znakiem
było ograniczenie do 50km.Zdjęcie zostało wykonane przed znakiem 50km/h I teraz proszę mi
powiedzieć jak może obronić się kierowca który zostaje ukarany przez nieuczciwego strażnika,
który chcąc dostać premię,albo awans będzie trzepał zdjęcia zza węgła jakiegoś płotu na szybkości
70km/h,ale komputer ustawi na 50?Skoro ja zwykły kierowca to wykryłem poświęcając swój czas
i pieniądze,to sprawa jest nagminna.Nigdy nie doszedłbym do tej prawdy gdyby nie kamień
leżący na łące którego ten głupi strażnik nie dostrzegł,a przez którego wiem w którym miejscu
zrobiono fotkę.Spróbuję zainteresować tym prokuraturę ale czy to coś da?
p
pirat
jestes burak i wiesniak matole .. STOP BURACTWU.. co za cwel
S
Staś
Niestety kasy trzeba Donaldowi i stąd ten pomysł o pod wyżkę mandatów do budżetu. to za tym proponuję o głosowanie na Platformę Obywatelską i o jeszcze większe mandaty niż te co proponują nie jeden 1000 zł tylko 2000 zł. I zabrać prawo jazdy za nie ustąpienia przejścia pieszemu na pasach albo nie głosowanie na PO bo druga kadencja bije im na głowę i robią co im się podoba :)
a
a.s.
I jeszcze żeby mieli kasy fiskalne.
M
M
Jesli ma byc sprawiedliwie to wysokosc mandatow pownna byc uzalezniona procentowo od wysokosci zarobkow, a inaczej jak to zwykle w Polsce bywa najbardziej ucierpia biedni.
D
D.D.
Donek rób tak dalej.
Może lud wreszcie straci cierpliwość i wymierzy Ci karę.
Wyjątkowo grasz na nosie społeczeństwu.
s
seba
polski kierowca jedzie ile fabryka dała, obawia się tylko o mandat i punkty, a nie bezpieczeństwo swoje, swojej rodziny lub innych uczestników ruchu. Gdy przekracza zachodnią granicę i jest ograniczenie na autostradzie do 120 czy 100 to jedzie zgodnie z przepisami - bo jak mu wypiszą w "ojro" to się w papcie nie zmieści - u nas niedługo będzie podobnie :-)... i słusznie.
s
stop buractwu
Zastanów się dobrze, MATOLE, zanim coś napiszesz. I nie ratowanie budżetu kosztem kierowców ale kosztem oszołomów , którzy są cwańsi od innych. Pozdro dla normalnych, liczących się z przepisamo driverów
666
Ratowanie budżetu państwa kosztem kierowców. Wysokość ,, wziątek " też wzrośnie, będzie się opłacać obu stroną ;).
L
Labus
Jeżeli na drodze o złym stanie nawierzchni rozwiniesz nieodpowiednią szybkośc,to wedlug Ciebie droga jest winna gdy wyrzuci Cie po za nią - jaki Ty masz IQ ? Takie myslenie jak Twoje to efekty uczenia się polskich programów szkolnych na pamięc,a logika ?
T
Temida
To jest jedyny sposób by nauczyc to społeczeństwo uważające się za jedno z najinteligentniejszych na świecie reguł cywilizacji. Należałó by jeszcze stworzyc odpowiednie instytucje które umożliwiły by " odpracowac " te mandaty tym,których na nie nie stac - pod dozorem uzbrojonym.
D
Dobre spojrzenie.
A dlaczego posyłasz złe spojrzenia?
h
hg
Smiech na sali! Niech nie pier... o bezpieczenstwie, bo tu chodzi tylko o kase!!!
Ciągle pier... o predkosci i niebezpieczenstwie jakie za soba niesie a czemu nikt nie mowi, że według NIK najwiecej wypadków jest przez ZŁY STAN DRÓG!!!
jeszcze troche to tu sie nie bedzie dalo zyc normalnie! Na kazdym kroku podatek, za wszystko płać i jeszcze czyha 1000 służb, żeby tylko ukarać, żeby wypisać mandat!!!
n
n. n.
Niech przy okazji zniosą immunited dla p-osłów na wykroczenia drogowe... co jo godom, co jo godom...
S
Speed
A co maja robić? Wykonują polecenia i rozkazy przełożonych działają zgodnie z ustawami i kodeksami. Ciekawi mnie czy ty czegoś nie robisz jak szef tobie w pracy zleci!?? To jest ich praca matole!! Wyobraź sobie jak grupa osób wraca z imprezy sikają gdzie popadnie, tłuką butelki drą się na całe miasto i co ma policja zrobić? Pouczyć wg. Ciebie? Ogarnij się!!
Wróć na i.pl Portal i.pl