"Ktokolwiek przyprowadzi zakładnika, dostanie 10 tysięcy dolarów" - takie zapewnienia słyszeli Palestyńczycy, którym Hamas złożył ofertę. Potwierdzili to podczas przesłuchań ci, którzy przystali na propozycję.
Wyznanie hamasowców
Agenci izraelskiej służby bezpieczeństwa Shin Bet i policji przesłuchali sześciu więźniów ze Strefy Gazy, którzy uczestniczyli w zniszczeniach i masowych morderstwach z 7 października 2023 roku.
Z opublikowanych wybranych fragmentów sześciu przesłuchań jawi się taki obraz: Każdy terrorysta miał nieco inne doświadczenia, ale zauważono wiele wspólnych tematów.
Wszyscy otrzymali wyraźne instrukcje, aby zabijać i porywać cywilów, w tym osoby starsze, kobiety i dzieci. Kiedy to robili, ich dowódcy wciąż byli w Gazie.
10 tysięcy dolarów
Jeden z terrorystów powiedział przesłuchującym go policjantom izraelskim, że kto sprowadzi zakładnika z powrotem [do Gazy], otrzyma 10 000 dolarów i mieszkanie.
Inni mówili, że plan zakładał przejęcie zaatakowanych miast i utrzymanie ich po zakończeniu akcji zabijania i porywania mieszkańców.
Film opublikowany przez Shin Bet i policję pokazuje, jak różni agenci Hamasu szczegółowo opisują swoją działalność rankiem 7 października.
- Wydano instrukcje, aby porywać kobiety i dzieci – mówił jeden z nich. Inny mówił, że na podłodze leżało ciało zabitej kobiety. Mimo to strzelił do niej. Wtedy jego dowódca wściekł się, mówiąc marnujesz kule na martwe ciało.
Dali jasno do zrozumienia, że w przypadku morderstwa nie wolno im było rozróżniać cywilów od żołnierzy.

lena