"Celem musi być to, by Ukraina mogła żyć w pokoju i wolności. Naszym celem jest natychmiastowe zaprzestanie walk, zakończenie wojny przez Rosję i wycofanie jej żołnierzy z Ukrainy" – powiedział Olaf Scholz.
Szef niemieckiego rządu podkreślił, że do skutecznej obrony prowadzonej przez ukraińskich żołnierz przyczyniła się pomoc finansowa i militarna z Niemiec i innych krajów. Zaznaczył również, że ta pomoc będzie kontynuowana.
Podkreślił również to, że niemożliwy jest pokój narzucony przez prezydenta Rosji Władimira Putina.
"Rosja musi wycofać się z terytorium Ukrainy" - powiedział kanclerz Niemiec.
Wspomniał, że zaanektowanie w 2014 roku Krymu przez Kreml również stanowiło naruszenie prawa międzynarodowego.
"Zawsze podejmowałem decyzje szybko, w porozumieniu z sojusznikami. Ale mój kurs jest też taki, że musimy działać rozważnie i z jasnym umysłem" - powiedział, odpierając zarzuty o zbytnią chwiejność w stosunku do wojny na Ukrainie.
Źródło: tvp.info
