
Oto najmniej pisowskie miasta. Wrocław poza podium

Podaj powód zgłoszenia
Wychodzi na to że miasta głosowały na Trzaskowskiego a zacofana wiocha na Dude . W takim razie on powinien zostać sołtysem a nie prezydentem
Pokazać. Kto głosował na dudusia i wywalić do dawnego zaboru ruskiego cebulę uprawiać ręcznie jak w Afryce,
14 lipca, 17:06, Wioskowy:
U nas we wsi wszyscy za Prezydentem Dudą. Jak kto na Czaskoskiego zagłosował to nawet się nie przyzna bo mu ksiąc dzieci nie ochrzci.
ja lubię robić głębokie gardło niemcom, moja żona, mój synek i moja córeczka również, więc wszyscy głosujemy na rafua :) w dupcie niemcom też dajemy hihihih jesteśmy już nowocześni :))))
U nas we wsi wszyscy za Prezydentem Dudą. Jak kto na Czaskoskiego zagłosował to nawet się nie przyzna bo mu ksiąc dzieci nie ochrzci.
14 lipca, 11:46, Rafał TRZA:
Szmatławiec takim tytułem w ogóle nie dzieli :D
Niemiecki właściciel zobowiązuje. Volksdeutsche.
Nie można tej gazecie zarzucać, że szkodzi Polsce i dzieli Polaków.
Przecież po to została wykupiona, zatem wywiązuje się z nałożonych zadań.
Skopy płaczą że nie wygrali wyborów w Polsce
14 lipca, 11:46, Rafał TRZA:
Szmatławiec takim tytułem w ogóle nie dzieli :D
Niemiecki właściciel zobowiązuje. Volksdeutsche.
Już niedługo PiS wprowadzi repolonizacje mediów więc ukróci się niemaszkom w Polsce
Szmatławiec takim tytułem w ogóle nie dzieli :D
Niemiecki właściciel zobowiązuje. Volksdeutsche.
13 lipca, 15:17, Gość:
Ale my wiemy w jakich miastach na burmistrzów wepchano PO-wców i lewaków.
Przeważnie sa to duze miasto o wysokim stoopniu korupcji oraz dawne miasta niemieckie.
W tych miastach mieszkańcy nie widzą zagrożenia, że będą robić na Niemca za ułamek pensji Niemca który będzie ich nadzorcą czy też na podobnym stanowisku w formie ale już nie w Polsce a w Niemczech bo tak wielkie różnica w zarobkach nadludzi i podludzi na terenie jednego zakładu musiałyby skutkować z czasem buntem.
Zatem w tych miastach gdzie przed wojną był duży procent ludności niemieckiej dziś jeszcze żyje wielu dziadków i pradziadków którzy nie wychowywali swych potomków w miłości do Polski.
Dużo by powiedziało gdyby nałożyć mapę głosowania na mapę z % ludności, która podpisała listę folksdojcza albo ile osób z tych miast pracuje obecnie w Niemczech
Też nie dziwi że prezydenci tych miast spotykają się od jakiegoś czasu aby uzyskać większą autonomię samorządów czyli kombinują za Polską dzielnicową gdzie współpraca z Niemcami byłaby jeszcze ściślejsza.
13 lipca, 15:18, Gość:
Polska równych szans to Polska która się równomiernie rozwija a nie "Polska Miast" w których Niemcy chcą być właścicielami i wykupili wszystkie działki dzięki czemu mieszkańcom wydaje się, że się wzbogacili, bo budżety tych miast urosły.
Oddawanie ziemi i innych nieruchomości Niemcom to nie jest inwestycja a cofanie historii.
Natomiast jeśli Niemcy budują tam biurowiec czy zakład produkcyjny to z zysków z pracy Polaków Niemcy mają zyski które przeznaczają na wykup kolejnych działek.
Tak więc Polacy zapracowują na szybsze oddawanie tych ziem Niemcom i Niemcy nie muszą dawać na to swoich pieniedzy.
A że Niemcy dobrze za tę służbę płacą to wielu młodym ludziom wydaje się, że wiązanie przyszłości z ekspansją Niemiec na swoje dawne ziemie zagwarantuje tym wyrobnikom świetlaną przyszłość.
Przecież jeśli Niemcy przejmą co można przejąć, zniszczą firmy polskie i z innych krajów, to przestaną płacić więcej niż muszą, bo będziemy skazani już na pracę w niemieckich firmach a polski kapitał już nie zdoła podjąć konkurencji.
13 lipca, 15:19, Gość:
Nawet jeśli w niektórych zawodach Niemcy są chętni płacić lepiej to przecież nie da się utrzymać dysproporcji między rozmaitymi regionami, bo nie da się zatrzymać rosnących dysproporcji w poziomie życia.
Przecież nie będzie tak, że ci co mają blizej granicy niemieckiej za młodu będą dobrze zarabiać wyjeżdżając do Niemiec, a potem będą chcieli mieszkać w Polsce i być obsługiwani przez słabo opłacanych Polaków.Obowiązkiem rządu polskiego jest zasypywanie tych różnić poprzez inwestowanie na wschodzie Polski oraz na przyhamowaniu grabieżcej ekspansji firm niemieckich na zachodzie, oraz zapobieżeniu korumpowaniu samorządowców.
Chyba każdy rozumie dlaczego Niemcy popierali na prezydentów tych miast członków PO?
Dlaczego Wrocław został zadłużony?
Dlaczego większość działek sprzedano Niemcom a zyski przemarnowano?
Dlaczego magistraccy za zadłużenie miasta wypłacali sobie horrendalne premie?
13 lipca, 23:00, Bogumił Bacaje:
OK ! Ale samo zadawanie pytań nie wystarczy ! Zamierzamy założyć stowarzyszenie zwyczajne, które będzie takie pytania zadawać radnym miejskim i Prezydentowi miasta. Chętnym do stowarzyszenia proponujemy kontakt na adres [email protected]
Weź się [wulgaryzm] za koryto i zacznij kontrolę w spółkach skarbu państwa, ministerstwach i urzędach państwowych, gdzie tysiącami pozatrudniani są członkowie rodzin pisowskich notabli.
Jednak dużo patoli i ciemnoty we Wrocławiu.
13 lipca, 15:17, Gość:
Ale my wiemy w jakich miastach na burmistrzów wepchano PO-wców i lewaków.
Przeważnie sa to duze miasto o wysokim stoopniu korupcji oraz dawne miasta niemieckie.
W tych miastach mieszkańcy nie widzą zagrożenia, że będą robić na Niemca za ułamek pensji Niemca który będzie ich nadzorcą czy też na podobnym stanowisku w formie ale już nie w Polsce a w Niemczech bo tak wielkie różnica w zarobkach nadludzi i podludzi na terenie jednego zakładu musiałyby skutkować z czasem buntem.
Zatem w tych miastach gdzie przed wojną był duży procent ludności niemieckiej dziś jeszcze żyje wielu dziadków i pradziadków którzy nie wychowywali swych potomków w miłości do Polski.
Dużo by powiedziało gdyby nałożyć mapę głosowania na mapę z % ludności, która podpisała listę folksdojcza albo ile osób z tych miast pracuje obecnie w Niemczech
Też nie dziwi że prezydenci tych miast spotykają się od jakiegoś czasu aby uzyskać większą autonomię samorządów czyli kombinują za Polską dzielnicową gdzie współpraca z Niemcami byłaby jeszcze ściślejsza.
13 lipca, 15:18, Gość:
Polska równych szans to Polska która się równomiernie rozwija a nie "Polska Miast" w których Niemcy chcą być właścicielami i wykupili wszystkie działki dzięki czemu mieszkańcom wydaje się, że się wzbogacili, bo budżety tych miast urosły.
Oddawanie ziemi i innych nieruchomości Niemcom to nie jest inwestycja a cofanie historii.
Natomiast jeśli Niemcy budują tam biurowiec czy zakład produkcyjny to z zysków z pracy Polaków Niemcy mają zyski które przeznaczają na wykup kolejnych działek.
Tak więc Polacy zapracowują na szybsze oddawanie tych ziem Niemcom i Niemcy nie muszą dawać na to swoich pieniedzy.
A że Niemcy dobrze za tę służbę płacą to wielu młodym ludziom wydaje się, że wiązanie przyszłości z ekspansją Niemiec na swoje dawne ziemie zagwarantuje tym wyrobnikom świetlaną przyszłość.
Przecież jeśli Niemcy przejmą co można przejąć, zniszczą firmy polskie i z innych krajów, to przestaną płacić więcej niż muszą, bo będziemy skazani już na pracę w niemieckich firmach a polski kapitał już nie zdoła podjąć konkurencji.
13 lipca, 15:19, Gość:
Nawet jeśli w niektórych zawodach Niemcy są chętni płacić lepiej to przecież nie da się utrzymać dysproporcji między rozmaitymi regionami, bo nie da się zatrzymać rosnących dysproporcji w poziomie życia.
Przecież nie będzie tak, że ci co mają blizej granicy niemieckiej za młodu będą dobrze zarabiać wyjeżdżając do Niemiec, a potem będą chcieli mieszkać w Polsce i być obsługiwani przez słabo opłacanych Polaków.Obowiązkiem rządu polskiego jest zasypywanie tych różnić poprzez inwestowanie na wschodzie Polski oraz na przyhamowaniu grabieżcej ekspansji firm niemieckich na zachodzie, oraz zapobieżeniu korumpowaniu samorządowców.
Chyba każdy rozumie dlaczego Niemcy popierali na prezydentów tych miast członków PO?
Dlaczego Wrocław został zadłużony?
Dlaczego większość działek sprzedano Niemcom a zyski przemarnowano?
Dlaczego magistraccy za zadłużenie miasta wypłacali sobie horrendalne premie?
OK ! Ale samo zadawanie pytań nie wystarczy ! Zamierzamy założyć stowarzyszenie zwyczajne, które będzie takie pytania zadawać radnym miejskim i Prezydentowi miasta. Chętnym do stowarzyszenia proponujemy kontakt na adres [email protected]
13 lipca, 15:17, Gość:
Ale my wiemy w jakich miastach na burmistrzów wepchano PO-wców i lewaków.
Przeważnie sa to duze miasto o wysokim stoopniu korupcji oraz dawne miasta niemieckie.
W tych miastach mieszkańcy nie widzą zagrożenia, że będą robić na Niemca za ułamek pensji Niemca który będzie ich nadzorcą czy też na podobnym stanowisku w formie ale już nie w Polsce a w Niemczech bo tak wielkie różnica w zarobkach nadludzi i podludzi na terenie jednego zakładu musiałyby skutkować z czasem buntem.
Zatem w tych miastach gdzie przed wojną był duży procent ludności niemieckiej dziś jeszcze żyje wielu dziadków i pradziadków którzy nie wychowywali swych potomków w miłości do Polski.
Dużo by powiedziało gdyby nałożyć mapę głosowania na mapę z % ludności, która podpisała listę folksdojcza albo ile osób z tych miast pracuje obecnie w Niemczech
Też nie dziwi że prezydenci tych miast spotykają się od jakiegoś czasu aby uzyskać większą autonomię samorządów czyli kombinują za Polską dzielnicową gdzie współpraca z Niemcami byłaby jeszcze ściślejsza.
13 lipca, 15:18, Gość:
Polska równych szans to Polska która się równomiernie rozwija a nie "Polska Miast" w których Niemcy chcą być właścicielami i wykupili wszystkie działki dzięki czemu mieszkańcom wydaje się, że się wzbogacili, bo budżety tych miast urosły.
Oddawanie ziemi i innych nieruchomości Niemcom to nie jest inwestycja a cofanie historii.
Natomiast jeśli Niemcy budują tam biurowiec czy zakład produkcyjny to z zysków z pracy Polaków Niemcy mają zyski które przeznaczają na wykup kolejnych działek.
Tak więc Polacy zapracowują na szybsze oddawanie tych ziem Niemcom i Niemcy nie muszą dawać na to swoich pieniedzy.
A że Niemcy dobrze za tę służbę płacą to wielu młodym ludziom wydaje się, że wiązanie przyszłości z ekspansją Niemiec na swoje dawne ziemie zagwarantuje tym wyrobnikom świetlaną przyszłość.
Przecież jeśli Niemcy przejmą co można przejąć, zniszczą firmy polskie i z innych krajów, to przestaną płacić więcej niż muszą, bo będziemy skazani już na pracę w niemieckich firmach a polski kapitał już nie zdoła podjąć konkurencji.
"przecież jeśli Niemcy przejmą (...) to przestana płacić więcej niż muszą bo będziemy skazani już na pracę w niemieckich firmach" - trudno się z tym nie zgodzić - to już było podczas I Wojny - opowiedzenie się części Śląska za Polską w Powstaniach Śląskich za Polską wynikało z tego jak źle niemieccy fabrykanci traktowali "polska siłę roboczą". Dokładnie o tym pisze Stanisław Orzeł w art."Społeczny wymiar Powstań Śląskich" https://wnet.fm/issues/nr-73-lipiec-2020/
Meiden KG spółka komandytowa prawa niemieckiego ilość 9164 udziałów o łącznej wartości 32074000 zł
hahahaha ukrywają informację o dojcze udziałowcach. Wyszukajcie po ich NIPie 5220103609 i wejdzcie we wpis pierwszy :)
Wydawcą "Gazety Wrocławskiej" jest Polskapresse Sp. z o.o. powprint GMBH