Do eksponatów z gumy, porcelany, plastiku, gipsu dołączyły penisy szklane i papierowe. Przedmioty w kształcie męskiego przyrodzenia służą mu jako kubki do picia herbaty i karty do gry. W swojej kolekcji pan Jurek ma także penisy popielniczki, czy penisy... smoczki dla niemowląt.
- Jestem kolekcjonerem i zbieram wiele nietypowych rzeczy - mówi Jerzy Wolski. - Jedną z moich kolekcji są też penisy. Mam nawet penisa, który jest moją karykaturą...
Znajomi łodzianina śmieją się nawet, ze karykatura bardzo przypomina swojego właściciela, bo ma okulary i czapeczkę.
-Świat jest taki jaki jest i trzeba mieć poczucie humoru i nie przejmować się troskami. Być zadowolonym z siebie i z życia - dodaje z uśmiechem łódzki kolekcjoner.
