- Mając na względzie sprawną realizację świadczenia Dobry Start już od początku jego obowiązywania, źródłem finansowania programu w 2018 roku wraz z kosztami obsługi są, zgodnie z zaleceniem ministerstwa, w pierwszej kolejności środki ujęte w budżetach wojewodów w ramach świadczeń wychowawczych 500 +. Dlatego nastąpiły zmiany w planach finansowych samorządów - wyjaśnia Sylwia Jurgiel, rzecznik prasowy wojewody dolnośląskiego.
Czy jednak przesunięcie tych środków oznacza, że może zabraknąć pieniędzy na wypłatę świadczeń w ramach 500+? - W tej chwili służby wojewody monitorują sytuację w gminach w zakresie zapewnienia środków na wypłaty świadczenia wychowawczego. Stosownie do zdiagnozowanych potrzeb plany finansowe są i będą aktualizowane. Samorządy mają pieniądze na wypłaty - uspokaja Sylwia Jurgiel.
W samym Głogowie takie przesunięcie sięga 2,6 mln złotych. - Czy to oznacza, że rząd nie ma pieniędzy na swoje obietnice i musi zabierać środki z 500+ na wypłatę 300+? Czy jest to działanie pod nadchodzące wybory i w grudniu dopiero przyjdzie się martwić czy będą pieniądze na wypłatę 500+? - komentuje i pyta Rafael Rokaszewicz prezydent Głogowa
Poseł Wojciech Zubowski z Prawa i Sprawiedliwości zapewnia, że środków zarówno na 500 jak i 300+ nie zabraknie.
- Prezydent może być spokojny o to, że pieniądze na oba programy się znajdą. Mam nadzieję, że prezydent skupi się na spełnieniu swoich obietnic wyborczych, niech nie martwi się o realizację projektów rządowych. Tu zagrożenia żadnego nie widzimy - mówi.
W skali województwa kwota przesunięć jest dużo większa. Budżet na świadczenia wychowawcze (500+) wynosi na całym Dolnym Śląsku prawie 1,5 miliarda złotych. Według planów świadczenie „Dobry Start 300+” ma kosztować ponad 114 mln złotych.