Szef miejskich struktur PiS Artur Kosicki zapowiadał we wrześniu zeszłego roku, że stawki mogą być niższe nawet o 16 proc. w skali roku. Podkreślał też, że o ile w Białymstoku za mieszkanie płacimy 73 gr za mkw to dla porównania w Olsztynie podatek wynosi 70 gr, w Kielcach – 64 gr.
Jednak nic z tego. PiS częściowo wycofuje się ze swojego pomysłu.
Zobacz też: Niższe podatki, mniej inwestycji
– Spotkał się on z dużą krytyką ze strony prezydenta, a także PO, która od samego początku wspiera urzędującą władzę. Ze względu na ogromne zadłużenie Białegostoku – ok. 900 mln zł – oraz wysoki deficyt nie mogliśmy w sposób odpowiedzialny zrealizować tego postulatu – wyjaśnia przewodniczący PiS w radzie miasta Henryk Dębowski.
Obniżka ma dotyczyć właścicieli garaży. Obecna stawka 7,4 za mkw zostanie od 1 stycznia obniżona do 5 zł. Taką samą stawkę zapłacą też właściciele lokali wykorzystywanych przez organizacje pożytku publicznego.
Białystok. PiS zamierza zmienić uchwałę o egzaminie dla taksówkarzy