Od połowy maja policjanci z Opola otrzymywali zgłoszenia o włamaniach do mieszkań w mieście. Sprawcy wyłamywali zamki i drzwi i kradli z mieszkań najróżniejsze przedmioty, począwszy od laptopów na ubraniach kończąc.
Funkcjonariusze na miejscu zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków, a kryminalni rozpoczęli typowanie i poszukiwanie sprawców. Policjanci ustalili, że osoby mogące mieć związek z tymi włamaniami poruszają się - na skradzionych wcześniej - rowerach miejskich. Mundurowi namierzyli, gdzie znajdują się te rowery i przygotowali zasadzkę.
Zatrzymanymi okazali się trzej obywatele Gruzji w wieku od 21 do 44 lat. Policjanci znaleźli przy nich rzeczy pochodzące z włamań, a w wynajmowanym przez nich mieszkaniu były kolejne skradzione przedmioty, między innymi laptopy, telefony, aparaty fotograficzne, dyski zewnętrzne, zegarki, ubrania i pieniądze.
Gdy policjanci przeszukiwali mieszkanie podejrzanych, pod budynek podjechał na rowerze miejskim jeszcze jeden mężczyzna. Był to 22-letni krajan zatrzymanych Gruzinów, a rower którym się poruszał również był kradziony.
Zatrzymani usłyszeli 16 zarzutów kradzieży z włamaniem. Sąd tymczasowo aresztował ich na 3 miesiące. Grozi im do 10 lat więzienia. Natomiast 22-latkowi, który przyjechał na skradzionym rowerze, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Skradzione przedmioty policjanci przekażą właścicielom.