Oto Andrea, zagubiona, choć pełna życia, kobieta na krawędzi i jej kochanek Boris, żonaty, upadły przedsiębiorca, trochę cwaniak, raczej tchórz. I druga para: Françoise i Eric. Plus matka Erica, Yvonne, która właśnie obchodzi urodziny. Cała piątka spotyka się w przedziwnych okolicznościach... Od emocji, jak to u Yasminy Rezy, aż kipi.
Pierwszą sztukę napisała mając 25 lat. Był to dramat „Rozmowy po pogrzebie”. Furorę zrobił jednak dopiero jej kolejny, przetłumaczony na 35 języków, tekst -„Sztuka”, z powodzeniem wystawiany także w Polsce. Chyba największą popularność przyniósł autorce „Bóg mordu”, pokazywany na scenach najbardziej prestiżowych teatrów na świecie, wielokrotnie nagradzany. Na podstawie „Boga mordu” w 2011 roku Roman Polański nakręcił film „Rzeź” z mocnymi rolami:: Jodie Foster, Kate Winslet, Christopha Waltza i Johna C. Reilly'ego.
Czytaj też: „Urodziny, czyli ceremonie żałobne w czas radosnego święta” w Teatrze Wybrzeże [zdjęcia]
Rok później słynny dramat Rezy wystawił, z powodzeniem, gdyński Teatr Miejski.
Kameralne, o jasnej konstrukcji, ale przesycone emocjami sztuki francuskiej autorki, to – mówi się – znakomity materiał do aktorskich popisów. To – twierdzą aktorzy – teksty które chce się grać.
Nic dziwnego, Yasmina Reza czuje scenę, wszak jest nie tylko dramaturgiem, jest także aktorką.
„Bella Figura” w Teatrze Wybrzeże. Aktorzy o pracy nad rolą
Michał Jaros (Boris): Tekst Yasminy Rezy, mam poczucie , tak jest napisany, że pracując nad stworzonymi przez nią postaciami można iść w różne strony. To jest dla nas, aktorów, oczywiście szalenie ciekawe. Pierwsze nasze decyzje o budowaniu postaci niby ukierunkowują drogę, ale, myślę, mimo prostoty w konstrukcji tego tekstu, gdyby grali ten dramat inni aktorzy, pracował nad tym dramatem inny reżyser, ogladalibyśmy zupełnie inny spektakl. To moje pierwsze spotkanie z tekstem tej francuskiej autorki, ale już kolejne z reżyserem Grzegorzem Wiśniewskim. Uwielbiam z nim pracować. Jest reżyserem, który aktorom nie odpuści ani milimetra czasu i przestrzeni na scenie. Stąd ogromna przyjemność tworzenia z nim postaci i przyglądania się jak kreuje całe przedstawienie. Niezmiernie ważne są dlań międzyludzkie relacje i ludzie, wszystko co ze sobą niosą. To baza. Reszta to dodatki.
Agata Bykowska (Andrea): Postaci wykreowane przez Yasminę Rezę to znakomity materiał aktorski, choć jak zauważyliśmy podczas pracy, rzecz, która wymyka się jednoznacznym interpretacjom. Emocje, które autorka nam serwuje mocno trzeba trzymać w ryzach, bo nic nie jest tu oczywiste. Dlatego postaci, które gramy, to nie jest typowe "aktorskie mięso", samograj. Pracując nad nimi trzeba być bardzo czujnym. Reżyser, mam wrażenie, dużo czerpał z nas, aktorów, zależało mu, by to nie on nas uruchamiał do pracy, tylko byśmy sami wychodzili z inicjatywą. To twórca tak wymagający, jak inspirujący. Chce spowodować, że aktor sam zacznie drążyć... Podczas pracy nad tym spektaklem przeżywalismy całą plejadę stanów.
Każda z tych pięciu ról to szansa na kreację. Dla mnie pierwszy raz tak duży materiał. Wyzwanie.
„Bella Figura” w Teatrze Wybrzeże. Obsada
W spektaklu występują:
- Agata Bykowska - Andrea,
- Katarzyna Dałek - Françoise Hirt,
- Katarzyna Figura - Yvonne Blum,
- Michał Jaros - Boris Amette,
- Jakub Nosiadek - Eric Blum.
Reżyseruje: Grzegorz Wiśniewski.
Polska prapremiera: 1 marca na Dużej Scenie
Kolejne spektakle: 2, 3 i 4 marca na Dużej Scenie
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: