Memy po meczu Polska - San Marino
Reprezentacja Polski w meczu z San Marino zrobiła to co do niej należało. Biało-Czerwoni wygrali mecz z outsiderem rozgrywek i zdobyli trzy punkty, ale swą grą na pewno nie zachwycili kibiców.
Ponad 56 tys. fanów zasiadających na trybunach PGE Narodowego i miliony sympatyków futbolu przed telewizorami odczuwało spory niedosyt, bo z pewnością spodziewali się po kadrze Paulo Sousy znacznie więcej. Zwłaszcza po przerwie Polacy zagrali po prostu słabo.
ZOBACZCIE MEMY PO MECZU POLSKA - SAN MARINO
Robert Lewandowski i spółka bili głową w mur nie bardzo potrafiąc sforsować zmasowaną obronę gości. Jedną z bramek Sanmarińczycy strzelili sobie sami wyręczając nieskutecznych Polaków.
Spotkanie Polska - San Marino na pewno nie było wielkim widowiskiem. Kibice zapamiętają go właściwie tylko ze względu na pozegnanie Łukasza Fabiańskiego.
36-letni bramkarz West Hamu rozegrał w sobotni wieczór ostatni mecz w narodowych barwach. Popuklarny "Fabin" schodząc w 57 minucie do szatni (właśnie tyle razy zagrał w reprezentacji Polski) nie ukrywał łez, a kibice i koledzy z drużyny, a nawet rywale, pożegnali go gromkimi brawami.
Fabiańskiego w mediach społecznościowych żegnali też byli i obecni reprezentanci Polski, którzy z nim grali, a z różnych względów nie mogli być na stadionie w Warszawie. Za wspólne występy wspaniałemu bramkarzowi dziękowali m.in. Arkadiusz Milik i Artur Boruc.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
