Polski sportowiec okradziony. Złodziej zaliczył wpadkę

Marcin Koziestański
Adrian Meronk to najlepszy polski golfista
Adrian Meronk to najlepszy polski golfista fot. Przemysław Franczak
Najlepszy polski golfista Adrian Meronk padł ofiarą przestępstwa. Przy okazji zawodów organizowanych w USA nasz zawodnik został okradziony - pisze "Fakt".

O sprawie poinformował "Fakt". Do sytuacji doszło w pierwszej rundzie turnieju rozgrywanego na Florydzie. Meronk opuścił pole golfowe w ostatni czwartek wieczorem. Kiedy wrócił w piątek rano na kolejną rundę zmagań, odkrył, że jego iPad oraz specjalistyczny sprzęt o nazwie TrackMan zniknęły z szafki w szatni graczy.

"To niewielkie pomarańczowe pudełko pozwala na analizę gry zawodnika przy pomocy zastosowanych przez producenta radarów. Golfista może postawić TrackMana na polu i dostać informacje o kilkudziesięciu parametrach swojego uderzenia. TrackMana w ten sposób używa go zdecydowana większość czołówki światowej, a można go też wykorzystywać w grze wirtualnej" — wyjaśnia w "Fakcie" dziennikarz PS Onet, Jakub Wojczyński.

O kradzieży poinformowana została policja, a szkodę wyceniono na ponad 15 tys. dolarów. Pomocny w rozwiązaniu sprawy okazał się sam poszkodowany. - Dzięki aplikacji lokalizującej sprzęt nasz zawodnik poinformował policjantów, że znajduje się on w budynkach stojących kilkaset metrów od szatni - pisze "Fakt".

Policjanci przejrzeli materiał wideo z szatni, na którym zarejestrowano 40-letniego mężczyznę, który wychodził niosąc dwie torby. Podejrzany został ujęty i przyznał się do winy. Co ciekawe, złodziej nie wiedział nawet, co ukradł. Myślał, że specjalistyczny sprzęt, który zgarnął z szatni, to laptop.

Źródło: Fakt, PS Onet

od 16 lat
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tow.bolek
"Złodziej zaliczył.."

taki sam goowniany jezyk jak i artykul.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl