Porno poza kontrolą. Dzieci masowo oglądają filmy dla dorosłych

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Porno poza kontrolą. Dzieci masowo oglądają filmy dla dorosłych
Porno poza kontrolą. Dzieci masowo oglądają filmy dla dorosłych Porno poza kontrolą. Dzieci masowo oglądają filmy dla dorosłych
Dostawcy filmów porno w żaden sposób nie weryfikują wieku swoich odbiorców – alarmuje Stowarzyszenie Twoja Sprawa. Wszechobecny dostęp do internetu sprzyja oglądaniu przez dzieci treści dla dorosłych, co ma tragiczne skutki dla ich rozwoju.

Wśród dzieci w wieku 14-16 lat blisko 60 proc. chłopców i ponad 20 proc. dziewcząt przyznaje się do oglądania pornografii – wynika z badań Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej na grupie ponad 10 000 uczniów II i III klasy szkół gimnazjalnych.

Z kolei Fundacja Dajemy Dzieciom siłę zwraca uwagę, że uzależnienie od pornografii i dostęp do niej ma bezpośredni związek z cyfryzacją życia. 92 proc. dzieci trafiło na pornografię za pośrednictwem internetu. Najwięcej młodych osób zetknęło się z treściami dla dorosłych za pośrednictwem smartfona (79 proc.), laptopa (34 proc.), komputera stacjonarnego (26 proc.), tablet (11 proc.). Polskie dziecko pierwszy kontakt z pornografią ma średnio przed ukończeniem 12. roku życia. Wiele z takich dzieci jest regularnymi konsumentami pornografii.

Potrzeba ochrony dzieci
Stowarzyszenie Twoja Sprawa zaprezentowało projekt przepisów mających skuteczniej chronić dzieci przed pornografią. Specjalny zespół roboczy prowadzony przez Stowarzyszenie zakończył ponad roczną pracę.

Przepisy mają na celu ochronę dzieci i nie zakazują udostępniania pornografii osobom dorosłym. Część rozwiązań projektu opiera się na postulatach wyrażonych m.in. w nowej dyrektywie o audiowizualnych usługach medialnych, którą Polska będzie musiała implementować do września 2020 roku. Chodzi przede wszystkim o nałożenie na dostawców pornografii obowiązku wdrożenia skutecznych narzędzi weryfikacji wieku.

Dostawcy pornografii nie rozróżniają odbiorców
Projekt stowarzyszenia zawiera definicję tzw. „kwalifikowanych treści pornograficznych”, ustanawia instytucję współregulatora, w ramach którego mają być reprezentowane różne organizacje chroniące dzieci, organizacje przedsiębiorców oraz podmioty zajmujące się ochroną prawa do prywatności. Rolą współregulatora będzie m.in. wskazywanie, które podmioty naruszają przepisy i wnioskowanie o podjęcie działań przez odpowiedni organ regulacyjny.

Uzależnienie i dysfunkcje seksualne
Pornografia może mieć bardzo negatywny wpływ na dzieci i młodzież. Dostępne badania potwierdziły, że korzystanie z pornografii przez dzieci i młodzież, może prowadzić nie tylko do uzależnienia, ale także do dysfunkcji seksualnych. Może mieć wpływ na trwałość rodzin, ale również sprzyja postawom uprzedmiotawiającym człowieka, w szczególności kobiety. Badania prowadzone w Wielkiej Brytanii oraz w Polsce pokazują, że konsumpcja pornografii wywołuje podobne zmiany w pracy mózgu do obserwowanych w przypadku uzależnienia od substancji psychoaktywnych lub hazardu.

Roczna praca stowarzyszenia i czołowych polskich instytucji
Prace zespołu roboczego Stowarzyszenia Twoja Sprawa trwały od listopada 2018 roku. Zostały do nich zaproszone takie podmioty jak Instytut Wymiaru Sprawiedliwości (jednostka badawcza Ministerstwa Sprawiedliwości), Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka, Ministerstwo Cyfryzacji, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, IAB Polska, Fundacja Panoptykon, NASK oraz Związek Dużych Rodzin 3 Plus.

- Dziękujemy wszystkim osobom, które zaangażowały się w pracę zespołu roboczego. Chcemy równocześnie podkreślić, że autorem projektu jest Stowarzyszenie Twoja Sprawa, a udziału w pracach zespołu nie należy traktować jako poparcia przez którąkolwiek z instytucji ostatecznej wersji projektu ustawy – podkreślila Izabela Karska – rzeczniczka prasowa Stowarzyszenia Twoja Sprawa. Jak dodaje „projekt nie zawiera rozwiązań, co do których większość członków zespołu podniosłaby zastrzeżenia”.

- Dzieci potrzebują lepszej ochrony, zarówno przed pornografią jak i przed innymi zjawiskami, takimi jak patotreści. Najlepsze rozwiązania mogą powstawać w dialogu, a zespół roboczy prowadzony przez Stowarzyszenie Twoja Sprawa taki dialog umożliwiał – mówiła Hanna Machińska, Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich.

W projekt zaangażowali się także przedstawiciele rządu. Dr Marcin Wielec, dyrektor Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości podkreślał, że „dyskusja prowadzona w zespole roboczym była bardzo merytoryczna i cieszymy się, że mogliśmy w niej wziąć udział”.

- Projekt przygotowany przez Stowarzyszenie Twoja Sprawa jest ważnym głosem w dyskusji, jak lepiej chronić najmłodszych przed szkodliwymi treściami. Jesteśmy zadowoleni, że w trakcie prac zespołu mogły wybrzmieć różne argumenty – poinformował Sylwester Szczepaniak, który obserwował prace zespołu z ramienia Ministerstwa Cyfryzacji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
13 grudnia, 19:48, Gość:

Gdzie nie spojrzysz, to widzisz liżące i migdalące się pary gówniarzy. Nawet pod szkołą. Nic wstydu, szacunku do siebie i innych i powściągliwości, a

14 grudnia, 06:36, Gość:

To prawda-rodzice pozwalają nastolatkom na wspólne spanie od piątku do poniedziałku kiedy to trzeba iść do szkoły .mam po sąsiedzku takich.Czy to jest dobre wychowanie?A gdzie jest miłość ?

Czym jest dla Ciebie miłość? Czasy się zmieniają, trzeba się z tym pogodzić

L
Ludzie

Ludzie... z tego co widzę to wasze myślenie jest pełne stereotypów, macie błędny obraz rzeczywistości. Zacznijmy się szanować nawzajem. Nie dyskryminujmy innych ze względu na ich orientację seksualną. Nie porównujmy środowiska LGBT do pedofilii, czy demoralizatorow waszych dzieci. Przestanmy szufladkować innych.

G
Gość
14 grudnia, 14:53, qwerty:

W latach 80ych dzieciaki masowo oglądały pornografię. Nie było telefonów/smartfonów więc oglądały pod ławkami "świerszczyki" przemycone z Zachodu, które jacyś odważni podkradli z rodzicielskiego domu. Śmiechu było przy tym (i wypieków na twarzy) co niemiara, a z niemałym upodobaniem przyglądały się tym gazetowym wygibasom obie płcie. Zatem, jeżeli pisowski reżim odetnie dzieciarnię od łatwo dostępnego źródła w smartfonach, to powróci epoka kolorowych gazetek z golizną. Natury nie oszukasz, nastolatki buzują hormonami i tego się nie da zastopować.

Z tym nie da się walczyć. Odpowiedzialni za to są głównie rodzice ale i oni mogą nie dać rady upilnować dziecka. Za moich młodych czasów po szkole jak napisałeś krążyły gazetki i karty do gry oraz niekiedy kasety wideo VHS. Rodzice w wielu rodzinach trzymali te rzeczy ukryte w mieszkaniach, jednak dzieciaki potrafiły je znaleźć.

G
Gość
13 grudnia, 19:45, Gość:

Nie jestem za PiS, ale akurat teraz jestem ZA. Dosyć wynaturzeń. Za dużo świństw dostępnych dla dzieci i młodzieży. Później się słyszy o gwałtach, o morderstwach na tle seksualnym. Ludzie młodzi w związkach szybko się sobą potrafią znudzić, nie mają szacunku do siebie, o zdradach na wysoką już skalę, nawet nie wspomnę. Czasami odnosi się wrażenie, że ludzie przestają się różnić od zwierząt.

14 grudnia, 10:59, Gość:

No PiS to akurat podpisał propagowanie LGBT i pieniądze na to bierze. Nie bez przyczyny to szambo teraz wybija.

Tak PiS POpiera LGBT - Czego przykladem jest promowanie LGBT w Warszawie na co idą grube miliony, Ale na inne pozyteczne rzech pieniedzy brakuje

taka POlityka Trzaskowskiego.

Już Hania Grnkiweicz-waltz walczyła o tęcze i o przywileje dla LGBTowców - to kolejny dowód jak PiS POpiera LGBT

G
Gość
14 grudnia, 14:53, qwerty:

W latach 80ych dzieciaki masowo oglądały pornografię. Nie było telefonów/smartfonów więc oglądały pod ławkami "świerszczyki" przemycone z Zachodu, które jacyś odważni podkradli z rodzicielskiego domu. Śmiechu było przy tym (i wypieków na twarzy) co niemiara, a z niemałym upodobaniem przyglądały się tym gazetowym wygibasom obie płcie. Zatem, jeżeli pisowski reżim odetnie dzieciarnię od łatwo dostępnego źródła w smartfonach, to powróci epoka kolorowych gazetek z golizną. Natury nie oszukasz, nastolatki buzują hormonami i tego się nie da zastopować.

i trzeba bedzie wprowadzić obowiązkowe lakcje nauki masturbacji w przedszkolach prowadzone przez doświadczonych specjalistow z LGBT

G
Gość
15 grudnia, 08:48, Gość:

Jak już zniszczyli organy państwa to teraz pisiory biorą się za to co robi się "pod kołderką". społeczeństwo można kupić za 500 , oszukać przy wyborach ale natury się nie oszuka.

Ciekawe jak zamkną internet przed dzieciakami?

Proponuję trójki /policjant, ksiądz i informatyk/ i niech kontrolują każde urządzenie w rękach małolatów. A co. za komuny "trójki" zdawały egzamin to dziś mogą też.

a czy beda kontrolowac lekcje masturbowania przedszkolaków prowadzone przez LGBTowców ?

B
Brawo!!

Najpierw porno później gazeta wyborcza i tvn!!!

G
Gość

Jak już zniszczyli organy państwa to teraz pisiory biorą się za to co robi się "pod kołderką". społeczeństwo można kupić za 500 , oszukać przy wyborach ale natury się nie oszuka.

Ciekawe jak zamkną internet przed dzieciakami?

Proponuję trójki /policjant, ksiądz i informatyk/ i niech kontrolują każde urządzenie w rękach małolatów. A co. za komuny "trójki" zdawały egzamin to dziś mogą też.

q
qwerty

W latach 80ych dzieciaki masowo oglądały pornografię. Nie było telefonów/smartfonów więc oglądały pod ławkami "świerszczyki" przemycone z Zachodu, które jacyś odważni podkradli z rodzicielskiego domu. Śmiechu było przy tym (i wypieków na twarzy) co niemiara, a z niemałym upodobaniem przyglądały się tym gazetowym wygibasom obie płcie. Zatem, jeżeli pisowski reżim odetnie dzieciarnię od łatwo dostępnego źródła w smartfonach, to powróci epoka kolorowych gazetek z golizną. Natury nie oszukasz, nastolatki buzują hormonami i tego się nie da zastopować.

K
Konwojent

PKO BP wciąż łamie prawo, ludzie się boją, ich departament bezpieczeństwa zorganizowany i funkcjonujący na wzór SB dokonuje łamania prawa w stosunku do konwojentów.... są gorsi od gestapo.

p
polityczny hardcore

A dlaczego Der Kurier robi wrzutkę z tematem porno a nie z np. aferą eks-radnego Piotra Kowalczyka?? Daliście tylko 1 artykuł i to płatny dostęp???

G
Gość

a kleryk wali konia przy czym...

G
Gość

A co panowie w sukienkach mają mieć i na to monopol ?

G
Gość
13 grudnia, 19:48, Gość:

Gdzie nie spojrzysz, to widzisz liżące i migdalące się pary gówniarzy. Nawet pod szkołą. Nic wstydu, szacunku do siebie i innych i powściągliwości, a

To prawda-rodzice pozwalają nastolatkom na wspólne spanie od piątku do poniedziałku kiedy to trzeba iść do szkoły .mam po sąsiedzku takich.Czy to jest dobre wychowanie?A gdzie jest miłość ?

J
John

A jakby tak zacząć użyć dzieci na temat seksualności i wytłumaczyć im że porno to tylko takie bajki, tylko że dla dorosłych?? Na przykład w szkole...

Wróć na i.pl Portal i.pl