W styczniu br. Edward Miszczak objął stanowisko dyrektora programowego Polsatu, zastępując tym samym Ninę Terentiew. Od tego czasu w stacji wprowadzono szereg zmian. Katarzyna Skrzynecka i Michał Wiśniewski pożegnali się z "Twoja twarz brzmi znajomo", a niedawno z formatem rozstał się również choreograf, Krzysztof "Kris" Adamski. W maju br. poinformowano, że Katarzyna Dowbor zniknie z programu "Nasz nowy dom", który prowadziła od początku, a jej miejsce zajmie Elżbieta Romanowska.
Rewolucja objęła również takie programy jak m.in. "Love Island" (format zostanie przeniesiony do TV4) czy "Taniec z gwiazdami" (kolejna, 14. edycja wyemitowana zostanie dopiero wiosną 2024 roku). Już jesienią tego roku na antenie Polsatu zobaczymy za to reality-show "Temptation Island Polska", które poprowadzi Michał Figurski. Tymczasem teraz media donoszą o kolejnej produkcji, która zniknie ze stacji.
Kolejna produkcja zniknie z Polsatu
Jak poinformował portal Wirtualnemedia.pl, powołując się na nieoficjalne informacje, Polsat nie przewiduje kontynuacji emitowanego wiosną br. serialu "Lulu". Główną rolę w produkcji grała Anna Dereszowska. Do obsady należeli także m.in. Przemysław Sadowski, Grażyna Sobocińska, Marek Siudym, Joanna Kurowska, Weronika Wachowska i Marta Chodorowska. Portal podaje, że premierowe odcinki "Lulu" na Polsacie oglądało średnio 459 tys. widzów.
Całkiem niedawno Edward Miszczak wyznał, że gdy żegna gwiazdy Polsatu, wręcza im bukiet białych kwiatów. Wygląda na to, że dostali je również aktorzy grający w "Lulu".
Oglądaliście ten serial?
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
